• belem agrosimex marchew ziemniaki
  • rosafert agrosimex gleba

yara ogólna nawożenie warzywa

Seminis predazzo kalafior

basf signum schoroby rabat BeneFito

Hazera baner

pnos odmiany warzywa

yara ogólna nawożenie warzywa

Seminis predazzo kalafior

basf signum schoroby rabat BeneFito

Hazera baner

pnos odmiany warzywa

Bayer Velum Prime - baner

rizocore zaprawianie bleba biocont
RynekCebula obrodziła

Cebula obrodziła

Tegoroczny cebulowy sezon wegetacyjny, to po dwóch korzystnych latach bardzo trudny rok. Nie ze względu na plony, ale na ceny, które są na poziomie od kilku do kilkunastu groszy.

Cebula w Polsce jest uprawiana od XIV wieku. Źródła podają, że jej produkcja na skalę towarową rozwinęła się w okresie międzywojennym, a szczególnie po II wojnie światowej. Warzywo to w naszym kraju jest jednym z sześciu uprawianych gatunków warzyw o największym znaczeniu gospodarczym. Dane zawarte w tabeli pokazują, że co roku pod uprawę cebuli przeznaczanych jest ponad 20 tys. hektarów. Niestety po cebulowej hossie na ogół wzrasta powierzchnia uprawy, czego konsekwencją jest bardzo często znaczny spadek cen.

Przykładem jest bieżący rok. Szacunki IERiGŻ-PIB określają powierzchnię uprawy cebuli na nieznacznie większą niż w roku ubiegłym, co kłóci się z niektórymi informacjami płynącymi z rynku, choćby od niektórych sprzedawców materiału siewnego. Warto jednak podkreślić, że warszawski instytut bierze pod uwagę cały kraj, a np. sprzedawca nasion, swój obszar działania. Wydaje się, że wzrost areału uprawy cebuli jest szczególnie zauważalny na Kujawach, ale czy w innych rejonach?

Cebula na Kujawach
Niekwestionowanym faktem jest urodzaj. Uczestnicząc redakcyjnie w wielu spotkaniach branżowych widzimy, że główki cebuli są w tym roku okazałe. Ponadto uwagę zwraca dużo większy udział w zasiewach odmian w typie hiszpańskim, o ograniczonej przydatności do przechowywania. Ich konieczność sprzedaży w krótkim czasie po zbiorze zapewne ma wpływ na aktualną wycenę towaru.
Cebula w Lubuskiem
 Analitycy rynku przypuszczają, że jakościowy towar może w przyszłym roku „złapać” cenę.
Fot. M. Bartczak
Artykuł pochodzi z numeru 9/2016 miesięcznika „Warzywa”

Marcin Bartczak
Marcin Bartczak
Absolwent Wydziału Ogrodniczego Uniwersytetu Przyrodniczego (UP) w Poznaniu. Bezpośrednio po ukończeniu studiów magisterskich został słuchaczem studium doktoranckiego przy Wydziale Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu UP w Poznaniu, gdzie w 2007 r. uzyskał tytuł doktora nauk rolniczych w zakresie ogrodnictwa. Obecnie jako redaktor naczelny ogólnopolskiego czasopisma pt. „Warzywa”, poruszającego w poszczególnych działach problematykę z zakresu ekonomii, uprawy, nowości odmianowych, ekologii, ochrony, a także niezmiernie istotną – dotyczącą mechanizacji upraw i przechowalnictwa, dba o przekaz Czytelnikom najnowszych wyników nauki i praktyki warzywniczej oraz sadowniczej. W pracy zawodowej ze szczególnym zaangażowaniem poświęca się analizom opłacalności produkcji ważnych gospodarczo gatunków warzyw.

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Najpopularniejsze artykuły

Polecamy

INNE ARTYKUŁY AUTORA

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

warzywa siarkopol nawożenie nasiona
tunele przymrozki folia

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl