• rosafert agrosimex gleba
  • belem agrosimex marchew ziemniaki

yara ogólna nawożenie warzywa

Seminis predazzo kalafior

basf signum schoroby rabat BeneFito

Hazera baner

pnos odmiany warzywa

yara ogólna nawożenie warzywa

Seminis predazzo kalafior

basf signum schoroby rabat BeneFito

Hazera baner

pnos odmiany warzywa

Bayer Velum Prime - baner

rizocore zaprawianie bleba biocont
AktualnościTantniś krzyżowiaczek – sytuacja w sezonie bez zmian

Tantniś krzyżowiaczek – sytuacja w sezonie bez zmian

Podczas kontroli sytuacji fitosanitarnej na polach kapusty i kalafiorów trudno się dzisiaj dziwić cenom warzyw kapustnych na rynkach, nie tylko detalicznym, ale głównie hurtowym. Tak wysokich nie pamiętają najbardziej doświadczeni ogrodnicy.

Z czego to wynika? Pogłębiająca się susza niweczy trud włożony w produkcję rozsady, z czym również łatwo nie było. Drastycznie wysoka temperatura panująca w mnożarkach nie sprzyjała wzrostowi roślin, a brak wody na miejscach docelowej produkcji, po posadzeniu rozsady, potęguje anomalie dotyczące budowy i fizjologii roślin. Liście są bardzo sztywne, pokryte grubą warstwą wosku (zabezpieczającą przed nadmiernym parowaniem). Każdy ruch w pobliżu roślin powoduje pękanie tkanki roślinnej (mikroszczeliny ale także bardzo pokaźne), a nawet wyłamywanie bardzo kruchych liści, które i tak wolno się formują. Po posadzeniu rozsada właściwie „stoi” we wzroście. Takie warunki absolutnie nie przeszkadzają szkodnikom.
Tantniś krzyżowiaczek dokonuje dzieła. Na objeżdżanych polach, należących do różnych ogrodników, sytuacja była bardzo podobna. Kilkanaście gąsienic obecnych na jednej roślinie powoduje nieodwracalne szkody (fot. 1), włącznie ze zniszczeniem stożka wzrostu (fot. 2). Trzeba mieć świadomość, że tak liczna populacja tantnisia szkodzić będzie kolejnym nasadzeniom do późnej jesieni.

Fot. 1. Gąsienice tantnisia krzyżowiaczka żerujące na rozsadzie kalafiora. Fot. K. Kupczak
Fot. 2. Uszkodzona przez tantnisia kapusta głowiasta czerwona. Fot. K. Kupczak

Warunki pogodowe sprzyjają bowiem szybkiemu rozwojowi tego owada i z każdą generacją powiększaniu liczebności jego populacji.

Fot. 3. Kokon poczwarkowy tantnisia, dodatkowo szczelnie ukryty na liściu kapusty włoskiej. Fot. K. Kupczak

Naturalna ochrona stadium poczwarki (gęsty kokon uniemożliwiający dotarcie cieczy roboczej do ciała owada, fot. 3) i mobilność osobników dorosłych odżywiających się nektarem kwiatów, a nie tkanką roślinną pokrytą roztworem insektycydu, uniemożliwiają efektywną walkę. Bywa ona oczywiście udana, ale w takiej sytuacji, jak obecna, konieczne byłoby wykonanie kilku zabiegów, z uwzględnieniem różnych kombinacji odmiennie działających środków. Czynność tę musieliby jednak wykonać jednocześnie wszyscy właściciele na sąsiadujących ze sobą polach z uprawą kapustowatych. W przeciwnym razie z każdym kolejnym cyklem owada coraz trudniej będzie go wyeliminować, co przełoży się na przyhamowanie wzrostu roślin, wytwarzanie główek czy róż, a także na ich jakość. Ogrodnicy, którzy prowadzą intensywną ochronę upraw przed tym motylem, niestety nie zawsze są zadowoleni z efektów. Mamy do czynienia z owadem, który się przemieszcza aktywnie kierując się zapachem rośliny żywicielskiej, aby na niej złożyć kolejne jaja.
Ochrona polega na opryskiwaniu roślin insektycydami – przemiennie z różnych grup chemicznych czy biologicznymi i, o odmiennym mechanizmie działania.

Gąsienica tantnisia żerująca na kapuście głowiastej czerwonej
Fot. 4. Gąsienica tantnisia żerująca na kapuście głowiastej czerwonej. Fot. K.Kupczak

Po ostatnich deszczach, gdy wilgotność względna powietrza na terenie całego kraju wynosi 70–90% (wyjątek stanowią okolice Częstochowy – tam zaledwie 60%) i stopniowo się ociepla, efektywne mogą okazać się środki biologiczne zawierające różne szczepy Bacillus thuringiensis. Najwymierniejsza jest oczywiście walka z gąsienicami (fot. 4, 5, 6) – larwicydów w doborze również mamy sporo. Jednak to powinna być seria zabiegów, skorelowana na sąsiednich plantacjach.

Prenumerata Warzywa 2024 - baner
Żerujące gąsienice . Fot. K. Kupczak

Zdjęcia wykonano 12 lipca 2019 r. 

Tekst i fot. Katarzyna Kupczak

 

Katarzyna Kupczak
Katarzyna Kupczak
Absolwentka Wydziału Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Krakowie. Bezpośrednio po ukończeniu studiów (w 1995 r.), ze specjalnością „ochrona roślin”, podjęła pracę w wydawnictwach – Plantpress Sp. z o.o i Agrosan Sp. z o.o., w których realizuje swą pasję – upowszechnianie wśród rolników wiedzy na temat ochrony roślin. W dorobku redaktorskim, poza licznymi popularyzatorskimi artykułami publikowanymi na łamach czasopism: „Hasło Ogrodnicze”, „MPS Sad”, „Warzywa”, „Szkółkarstwo”, „Farmer”, „Informator Sadowniczy”, ma ponad 50 książek, w tym wiele praktycznych monografii propagujących uprawę roślin sadowniczych, warzywniczych i ozdobnych oraz atlasów chorób i szkodników roślin rolniczych (w tym ogrodniczych). Jej główną wizytówką są wydawane co roku od przeszło dekady autorskie programy ochrony roślin sadowniczych i warzywniczych.

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Najpopularniejsze artykuły

Polecamy

INNE ARTYKUŁY AUTORA

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

warzywa siarkopol nawożenie nasiona
tunele przymrozki folia

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl