Ubiegły tydzień stał pod znakiem sporów o handel bazarkowy, który jest źródłem utrzymania dla drobnych handlowców, jak i istotnym rynkiem zbytu dla producentów warzyw i owoców. Zamieszanie wokół tego tematu dobrze ilustruje przykład Poznania.
20 marca do Prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka dotarło pismo od Wielkopolskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego nakazujące bezwzględne zamknięcie wszystkich miejsc sprzedaży z punktów otwartych (stragany, kramy na wolnej przestrzeni) zlokalizowanych na targowiskach […]. Powyższy zakaz handlu nie dotyczył obiektów o infrastrukturze zamkniętej tj. budynków stałych (zlokalizowanych na targowiskach).
Co ciekawe decyzje dotyczące funkcjonowania targowisk w różnych polskich miastach były sprzeczne. Na przykład Gdańsku czy Warszawie służby sanitarne nie nakazały zaprzestania handlu na świeżym powietrzu.
W środę interweniował w tej sprawie minister rolnictwa Jan Ardanowski. – W trosce o umożliwienie konsumentom dostępu do dobrej, polskiej żywności, zachowanie bytu rolników i sprzedawców, apeluję do samorządów o niezamykanie targowisk i bazarów. Uważajmy na siebie i innych, ale też wspierajmy się – zaapelował minister.
Dodał też, że targowiska to miejsce pracy wielu osób, do których docierają produkty od rolników, mających dziś ograniczony zbyt z powodu zamknięcia barów, restauracji czy stołówek.
Tego samego dnia na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego pojawił się komunikat z zaleceniami dotyczącymi funkcjonowania targowisk w okresie pandemii koronawirusa. Nie w nim jednak ani słowa o konieczności zamykania targowisk.
–Zalecenia rozesłano powiatowym inspektorom nadzoru sanitarnego, te z kolei przekażą je samorządom. To one będą decydować o tym czy stragany będą w obecnych warunkach funkcjonować, czy nie – tłumaczy Andrzej Trybusz, Wielkopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Jakie wymagania muszą spełniać kupcy i zarządcy targowisk i ryneczków? Według GIS należy:
- stosować właściwą higienę rąk,
- stosować higienę kaszlu i oddychania,
- stosować zasady bezpieczeństwa żywności – restrykcyjnie i z pełną świadomością,
- ograniczyć bliski kontakt z każdą osobą, która ma objawy chorobowe ze strony układu oddechowego,
- zachować bezpieczną odległość klient-klient, klient-sprzedawca, sprzedawca-sprzedawca (min. 1,5 metra),
- w miarę możliwości korzystać głównie z płatności bezgotówkowych.
– Oczekujemy od rządu i państwowych instytucji czytelnych komunikatów. Nie może być tak, że jednego dnia otrzymujemy pismo o wstrzymaniu handlu, a kolejnego dowiadujemy się o tym, że taka możliwość istnieje – mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.- Z jednej strony walczymy o zdrowie, z drugiej o miejsca pracy. Dla mnie zupełnie niezrozumiałe jest podtrzymywanie handlu w marketach, a zakazywanie na straganach – dodaje.
Targowiska i ryneczki w Poznaniu nadal będą funkcjonować o czym podczas piątkowej wideokonferencji poinformował Jacek Jaśkowiak.
źródło – Głos Wielkopolski