Jak doskonale wiemy, decyzja o dopłatach do nawozów miała zostać wydana 2 marca. Każdy z nas był ciekawy i zastanawiał się czy będzie to znacząca pomoc wobec rosnących cen. Tymczasem minął dzień, a decyzji jak nie było, tak nie ma… Kiedy zatem możemy się ich spodziewać?
Ze względu na dramatyczny kontekst geopolityczny komunikat KE w sprawie cen energii i żywności wymaga dostosowania do nowej sytuacji i zostanie przesunięty o tydzień. Dostarczy ona państwom członkowskim wskazówek, jakie narzędzia są dostępne w celu rozwiązania tych problemów – poinformował na swoim twitterze Janusz Wojciechowski, Europejski Komisarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
A więc, nowa data ogłoszenia decyzji w sprawie dopłat do nawozów to 8 marca.
Podobnie jak kryzys COVID, obecna sytuacja przypomina nam, jak bardzo polegamy na naszych rolnikach. Jeśli więc chcemy zabezpieczyć przyszłość naszego społeczeństwa, naszej gospodarki i naszej demokracji, musimy zabezpieczyć przyszłość naszych rolników i naszego systemu żywnościowego – dodaje.
Wielu z nas zastanawia się nad zakupem nawozów. Z jednej strony są to ogromne koszty i nie ma pewności, że cena to odzwierciedli. Z drugiej, konsumenci oczekują coraz to wyższej jakości produktów i chcąc nie chcąc – nawozić trzeba.
Niestety, sytuacja na świecie nie ułatwia nam tego dylematu. Wręcz przeciwnie… Koszty wszelkich usług i surowców idą w górę, co również odbija się w cenie nawozów. Priorytetem są oczywiście nasi wschodni sąsiedzi i ich los nie powinien być odkładany na dalszy plan. Jednak, tak jak podaje J. Wojciechowski – rolnictwo jest bardzo istotne w funkcjonowaniu krajowej gospodarki.
Aktualnie, tydzień oczekiwania może równać się z wieloma zmianami. Pozostaje nam liczyć, że ceny nawozów nie skoczą drastycznie w górę… Wtedy dopłaty nie przyniosłyby już tyle korzyści, prawda?
Źródło: Twitter – Janusz Wojciechowski