Koszty produkcji oraz dostępność wielu surowców koniecznych przy produkcji warzyw ciepłolubnych stoi w aktualnym roku pod wielkim znakiem zapytania. Opisując problem, Wielkopolska Izba Rolnicza zwróciła się do Henryka Kowalczyka o pilną pomoc na tej płaszczyźnie. Jak zareagował Minister?
Wraz z początkiem lipca (05.07.2022) WIR wystosowała do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka pismo, w którym zwróciła się o pomoc. Wsparcie miało dotyczyć producentów warzyw ciepłolubnych, którzy szczególnie odczuwają aktualną sytuację. Rozwiązaniem, które zasugerowała Izba, miały być fundusze przekazane przez Komisję Europejską, które mogą być przyznane w sektorach, które w konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę, dotknięte zostały zakłóceniami na rynku spowodowanymi zwiększonymi kosztami produkcji lub ograniczeniami w handlu.
Ponad dwa tygodnie oczekiwania niestety nie przyniosły planowanego rezultatu. W dniu 21 lipca WIR otrzymała odpowiedź z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. MRiRW wskazuje, że wybuch wojny zwiększył już i tak dużą presję na wzrost cen. Dodaje także, że Rząd RP na bieżąco podejmuje działania mające na celu niwelowanie negatywnych skutków zmian czynników wpływających na koszty produkcji i ceny detaliczne żywności. Resort rolnictwa potwierdza, że docierają do niego informacje dotyczące problemów występujących na rynku miału węglowego czy węgla wykorzystywanego przez producentów warzyw szklarniowych. Z informacji uzyskanych z Ministerstwa Aktywów Państwowych wynika, że krajowi producenci węgla realizując dostawy węgla energetycznego w głównych segmentach rynku, posiadają stałą ofertę dla sektora rolno-ogrodniczego.
Odnosząc się do kwestii wzrostu cen energii, gazu i paliw resort rolnictwa dodał, że wprowadzona została tzw. Tarcza Antyinflacyjna 1.0., Tarcza Antyinflacyjna 2.0 oraz nastąpiło obniżenie podatku VAT na żywność, nawozy, środki ochrony roślin i inne środki wspomagające produkcję rolniczą na 0%.
Ministerstwo odnosząc się do postulatu uruchomienia mechanizmów wsparcia dla producentów warzyw szklarniowych wskazuje, że jednym z już istniejących działań systemowych na rynku produktów ogrodniczych jest wdrażanie instrumentu wsparcia organizacji producentów owoców i warzyw uregulowanego przepisami unijnymi. Od wielu lat resort rolnictwa zachęca producentów owoców i warzyw do zrzeszania się w organizacje producentów, które w tym sektorze pełnią główną rolę w stabilizacji sytuacji podażowo-popytowej, a pośrednio sytuacji dochodowej rolników.
Resort rolnictwa dodaje, ze Komisja Europejska umożliwiła udzielanie wsparcia producentom w sektorach rolnych w Unii Europejskiej, którzy zostali dotknięci zakłóceniami na rynku w związku ze znacznym wzrostem kosztów oraz ograniczeniami w handlu spowodowanymi konfliktem zbrojnym w Ukrainie. Na ten cel przeznaczono łącznie 500 mln euro, w tym dla Polski – 44,8 mln euro na wszystkie sektory rolne.
Z analiz prowadzonych w resorcie rolnictwa na etapie wyboru sektorów najbardziej potrzebujących, które powinny zostać objęte mechanizmem nadzwyczajnej pomocy dostosowawczej, podjęto decyzję o przeznaczeniu dostępnych środków na sektor jabłek i sektor trzody chlewnej. Obecnie środki finansowe przyznane Polsce na ten cel zostały już rozdysponowane.
Tak więc, kolejny już raz z rzędu spotykamy się z tym samym zabiegiem. Naświetlenie problemu niestety nie wywarło żadnego wpływu na sytuację. Resort wciąż podtrzymuje swoje stanowisko i bazuje na programach, które w rzeczywistości nie mają wystarczającego wpływu na otaczające nas warunki. Tymczasem, producenci wciąż zmagają się z bardzo wysokimi kosztami i nieadekwatnym do tego wynagrodzeniem. Pozostaje pytanie… Skoro nie uzyskamy wsparcia ze strony rządu to jak mamy przetrwać tak trudny okres?
Źródło: WIR