AktualnościEkskluzywne warzywa - czyli jakie? Gdzie je sprzedać i jak na nich...

Ekskluzywne warzywa – czyli jakie? Gdzie je sprzedać i jak na nich zarobić?

Na rynku są dostępne odmiany warzyw o nietypowych dla danego gatunku barwach. Czym się wyróżniają? Gdzie są wykorzystywane? Gdzie sprzedać i jak zarobić na ekskluzywnych warzywach?  

W ofertach firm hodowlano-nasiennych dostępne są odmiany warzyw o nietypowych dla danego gatunku barwach, np. fioletowe, żółte czy pomarańczowe kalafiory, bordowe marchwie, prążkowane oberżyny, buraki ćwikłowe, białe rzodkiewki lub różowe główki kapusty. Podczas targów i wystaw takie okazy cieszą się zainteresowaniem zwiedzających, ale nie przekłada się to na duży wzrost sprzedaży.

Analizując strukturę sprzedaży dominują klasyczne odmiany. Te o innej niż typowa barwa danego gatunku znajdują nabywców tylko na wybranych rynkach. Jest jednak zauważalny trend wzrostu zainteresowania nietypowymi odmianami oraz mało popularnymi gatunkami warzyw i ziół przez restauracje, które wyróżniają się tym, że serwują dania na światowym poziomie, ale z wykorzystaniem lokalnych produktów.

Niektóre z tych lokali korzystają z warzyw z własnych upraw, w których są w stanie prowadzić wiele roślin prawie przez okrągły rok. Ponadto popularne staje się przetwórstwo warzyw na potrzeby własnego lokalu, szczególnie kiszenie i marynowanie.

Oprócz warzyw i ziół modna jest uprawa roślin o jadalnych kwiatach np. nasturcja, smagliczka, ogórecznik czy chaber. Ekstra dodatkiem smakowym mogą być liście aksamitki czy musztardowiec. Kreatywni szefowie kuchni jako dodatek o dań wykorzystują nawet pędy kwiatostanowe czosnku. Menu w takich lokalach zmienia się w zależności od sezonu.

Prenumerata Warzywa 2024 - baner

Takie podejście do tematu wydaje się bardzo dobre, bo dzięki temu przyzwyczaja się klientów do jedzenia warzyw wyprodukowanych lokalnie. Jeśli są to produkty świeże, które nie musiały być transportowane na duże odległości, mają wyjątkowy smak i aromat. Promując w ten sposób krajowe warzywa można pośrednio wpłynąć na zmniejszenie zainteresowania produktami importowanymi.

To także szansa zwłaszcza dla mniejszych gospodarstw na znalezienie dla siebie niszy na rynku i rozpoczęcie produkcji niestandardowych gatunków. Może to być dobry czas na produkcję na przykład brukwi, z której można ugotować smaczną zupę krem czy salsefi lub skorzonery, albo czarnej rzepy – aromatycznych i pełnych witamin polskich warzyw, które można przygotować na różne sposoby.

Aleksandra Andrzejewska
Aleksandra Andrzejewska
Absolwentka Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. W zespole redakcyjnym „Warzyw” pracuje od 2004 r. Zajmuje się głównie tematyką związaną z technologią uprawy warzyw i owoców miękkich. Uczestniczy również w przygotowaniu materiałów z mechanizacji ogrodnictwa.

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Najpopularniejsze artykuły

Polecamy

INNE ARTYKUŁY AUTORA

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl

[newsletter_signup_form id=1]