Jednak nie tylko rodzimi odbiorcy chętnie kupują holenderskie szparagi. Zainteresowaniem cieszą się również wśród kupców z Niemiec i Francji. Wciąż jeszcze warunki atmosferyczne (niska temperatura) nie pozwalają na rozpoczęcie zbiorów z tuneli nieogrzewanych i w przeciwieństwie do zbiorów w ubiegłym roku nadal na rynku nie ma szparagów z tych upraw.
Handlowcy są zadowoleni z przebiegu sprzedaży i braku konkurencji ze strony peruwiańskich i hiszpańskich (zielonych) szparagów z powodu niskich temperatur w regionach uprawy.
Ocenia się, że zielone szparagi z holenderskich pól pojawią się na rynku dopiero w 17 lub 18 tygodniu roku.
Źródło: freshplaza