Unia Europejska nakłada na producentów żywności coraz więcej ograniczeń, które mają służyć środowisku, niemniej, w rzeczywistości stanowią dość duże obciążenie. Szkopuł leży w tym, że kraje poza Unią Europejską tych ograniczeń nie mają, a tamtejsze produkty trafiają na nasze rynki bez tak skrupulatnych kontroli, które obowiązują nas… Czy to sprawiedliwe?
Import żywności z krajów trzecich to dość częsty widok. Krajowi producenci mają niemały problem, by znaleźć odbiorców, podczas gdy zagraniczne warzywa cieszą się wysokim popytem, często ze względu na niższą cenę… Wydawać by się mogło, że to wolny rynek, jednak czy oby na pewno wszyscy konkurują na równych zasadach? Produkcja przecież różni się ze względu na brak tak skrupulatnych przepisów, jak te obowiązujące wszelkie kraje UE. Niejednokrotnie pojawiały się głosy rolników, które wskazywały ten problem, jednak reakcji ze strony rządu brakowało…
Sprawa została jednak w ostatnim czasie zauważona przez ministra rolnictwa w Hiszpanii, który zwrócił się do UE w sprawie zastosowania „klauzuli lustrzanych”. Minister uważa, że skoro nas – kraje członkowskie, obowiązują te same, rygorystyczne przepisy, to UE powinna wymagać by produkty importowane spełniały te same wymagania środowiskowe, zdrowotne, dobrostanu zwierząt czy fitosanitarne…
Nie chodzi tutaj tylko o ochronę naszego rynku, a o to, by producenci mogli przynajmniej konkurować na takich samych warunkach. Patrząc na sytuację krajowych producentów, którzy często przytłaczani są przez importowane produkty, wprowadzenie takiego rozwiązania jest niezwykle istotne. Hiszpański minister przyznaje, że „nie ma zrównoważonego rozwoju bez rentowności” a ta nie jest możliwa do osiągnięcia, gdy na rynek pchane są produkty z krajów trzecich, które nie przeszły tak wnikliwych kontroli i zazwyczaj są tańsze niż te, które jesteśmy w stanie wyprodukować przy obowiązujących przepisach.
Biorąc pod uwagę coraz bardziej pogarszające się warunki, niskie ceny oraz zainteresowanie krajowymi warzywami i innymi produktami, kwestia zastosowania lustrzanych zasad wobec importu wydaję się w pełni uzasadniona. Zwyczajnie niesprawiedliwym wydaje się fakt, iż produkty rolne z krajów trzecich traktowane są na takich samych warunkach, jak te, które zostały wyprodukowane w myśl polityki UE.
Wprowadzenie jednolitych zasad przysłuży się producentom, prawda?
Źródło: hortoinfo.es