Wojna na Ukrainie jest powodem zmniejszonej dostępności wielu produktów czy surowców na całym świecie. Niemniej, najbardziej wciąż traci sama Ukraina. Zapasy białej kapusty w tamtejszych gospodarstwach są już bliskie wyczerpaniu.
Konflikt w wielu przypadkach uniemożliwia handel. Producenci, którzy wciąż mają wystarczające zapasy, muszą zmagać się z przeciwnościami. Zerwane łańcuchy dostaw czy okupowane terytoria, w których znajdują się duże ilości kapusty to tylko część problemów. Wszystko to sprawia, że hurtowe partie ukraińskiego produktu niemalże w ogóle nie trafiają do sprzedaży.
Ceny warzywa rosną z dnia na dzień. Pod koniec ubiegłego tygodnia ukraińskie gospodarstwa sprzedawały kapustę po 2,1-2,7 zł za kilogram. Tymczasem w weekend ceny wzrosły średnio o 40 proc. Dziś stawki, które można usłyszeć to 3-3,75 zł za kilogram. Równocześnie, niedobór lokalnych produktów zaczął być uzupełniany importem z Polski.
Po ile jest sprzedawana polska kapusta na Ukrainie? Ceny polskiego warzywa, które trafia na ukraiński rynek, kształtują się do tej pory w przedziale 2,55-3 zł za kilogram. Cena bardzo korzystna, prawda?
Z czego wynika niska podaż kapusty na Ukrainie? Przede wszystkim jest to wynik niskich zbiorów. Do tego przyczyniły się z kolei ostre mrozy, które spowodowały wysokie straty zarówno w uprawach jak i w jakości odratowanych sztuk. W porównaniu z rokiem 2021, ceny kapusty w połowie marca są obecnie 5,8 razy wyższe.
Źródło: east-fruit.com