Ubiegłotygodniowe mrozy zaskoczyły wielu warzywników. Pozostałe na polach warzywa zostały bowiem narażone na oddziaływanie niskich temperatur, co z kolei wywołało niepokój na rynku. Niepokój, który znalazł odzwierciedlenie w nieco wyższych cenach krajowej marchwi.
W ubiegłym tygodniu wszystkich nas zaskoczyły dość drastyczne spadki temperatur oraz obfite opady śniegu. Wielu gospodarzy wstrzymywało się bowiem ze zbiorami. Tyczy się to zarówno warzyw kapustnych jak i korzeniowych. W przypadku drugiej grupy producenci mieli w planach zaczekać do połowy grudnia. Znacznie łatwiej jest bowiem przechowywać produkt w gruncie… Wspominany spadek temperatur zagroził jednak uprawom, gdyż odsłonięte części roślin były narażone na przemarznięcie…
Na ten moment trudno ocenić, czy niesprzyjające warunki pogodowe odbiją się na jakości zebranej marchwi w znaczącym stopniu, niemniej… Sama możliwość niższej podaży w nachodzącym okresie wywołała niepokój na rynku. To z kolei znalazło odzwierciedlenie w nieco wyższej cenie oferowanej producentom w ramach wynagrodzenia. Aktualnie stawki oscylują bowiem z przedziale 1,10-1,20 zł za kilogram. Uprzednio kształtowały się natomiast na pułapie o 0,10 zł niższym. Różnica jest co prawda stosunkowo niewielka, niemniej, uwzględniając bieżące koszty produkcji i przechowywania, każdy grosz jest na wagę złota.
Krajowi producenci muszą się jednak liczyć także z zagraniczną konkurencją… Na rynku hurtowym w Broniszach występuje bowiem importowana marchew z Holandii. Ceny w tym przypadku przedstawiają się na poziomie 1,30-1,40 zł za kilogram. Warto jednak tutaj przypomnieć, że zawsze najlepszym rozwiązaniem jest wspieranie krajowych producentów, przez co należy rozumieć zakup polskich warzyw. Warunki w aktualnym roku są bardzo ciężkie i wszyscy wspólnie musimy zadbać o swoją przyszłość…