Wraz z rozpoczęciem wojny w Ukrainie, rozpoczęła się walka o bardziej przystępne ceny paliw. Niestety, mimo wielokrotnych apeli, te pozostały na wysokim poziomie. Wraz z opublikowaniem wyników finansowych za I kwartał 2022 roku, PKN Orlen coraz częściej oskarżany jest o rekordowe marże. Co sądzi o tym prezes koncernu, Daniel Obajtek?
Kwestia drogich paliw, które mają ogromne oddziaływanie na koszty produkcji, ciągnie się za nami od długiego czasu. Niejednokrotnie był poruszany aspekt, czy wysoka cena paliw ma swoje uzasadnienie, czy są to po prostu większe marże narzucone przez koncern. Opublikowane wyniki finansowe za I kwartał 2022 roku pogłębiły tą dyskusję, a głos zabrał sam Daniel Obajtek, który zanegował opinię, że PKN Orlen bogaci się kosztem innych. „Nasze marże na rynku hurtowym i detalicznym to nie są nawet złotówki, to są grosze” – komentuje Obajtek.
– Czy możemy mieć tańszy surowiec? Możemy, ale tu chodzi o przyszłość i bezpieczeństwo naszego kraju. Politycy, którzy dziś uderzają w firmy paliwowe, muszą zastanowić się, czy chcą za dwa-trzy lata widzieć czołgi rosyjskie w Warszawie za nasze pieniądze. Dziś cała UE i wszystkie kraje Europy płacą cenę za rezygnację z rosyjskiej ropy. Jeśli to wytrzymamy, to z czasem ta cena ropy się zmieni – podkreślił Obajtek dodając jednocześnie, że w Polsce wciąż mamy jedne z najtańszych paliw w Europie.
Prezes PKN Orlen został również zapytany o to, czy koncern podzieli się zyskami w obecnej sytuacji. Odparł, że jest to nieuprawniona propozycja, gdyż podczas 4 lat i 3 miesięcy Grupa Orlen zarobiła 27 mld zł, natomiast inwestycje pochłonęły w tym czasie 35 mld zł. „Czy mamy zabrać zyski i nie inwestować, nie przeprowadzać transformacji energetycznej?” – zapytał Obajtek.
Innego zdania są protestujący, którzy już 11 marca rozpoczną ogólnopolską akcję „Blokujemy Orlen”. Autorzy wydarzenia informują, że nie podoba się im polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Zaznaczają również, że nie są zadowoleni z tego jak rząd (nie)radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację.
Co o tym wszystkim sądzicie?
Źródło: businessinsider.com.pl / blokujemyorlen.pl
