Przed nami trudny rok, a to za sprawą podwyżki cen produktów i usług. Drożeją: energia, gaz, benzyna, ale nie tylko. Niestety to tylko wierzchołek góry lodowej.
Rok 2022 to rok wzrostu cen i usług.
Od styczna spodziewamy się wyższych rachunków zarówno za żywność, jak i za usługi. Musimy spodziewać się wyższych rachunków za utrzymanie domu, mieszkania. Dla producentów warzyw to będzie również rok pełen wyzwań i trudnych decyzji. Nawozy mineralne, środki produkcji są coraz droższe, a jak wiemy ceny warzyw mogą nie zrekompensować poniesionych nakładów. I co dalej?
W sklepach drożyzna
Artykuły spożywcze będą jeszcze droższe. Wśród najszybciej drożejących klienci wymieniają: masło, jogurty, żółty ser, ale także mięso i wędliny.
Żywność drożeje ze względu na rosnące ceny nawozów. Ponadto obowiązuje zakaz importu nawozów potasowych z Białorusi, która dostarczała do tej pory około 30 proc. tych nawozów na rynek polski, a to ma wpływ na ceny potasu oraz nawozów wieloskładnikowych.
Polski Instytut Ekonomiczny w swoim najnowszym raporcie stawia sprawę jasno: – Efektem ubocznym drożejących surowców energetycznych będzie także szybszy wzrost cen żywności. Wydatki na gaz ziemny stanowią główny koszt produkcji nawozów – wzrost cen błękitnego paliwa uderzy w opłacalność produkcji rolnej. W efekcie spodziewamy się wyższych cen m.in. warzyw i owoców – łącznie dynamika cen żywności wyniesie około 8-9 proc. w II kwartale 2022 r., następnie powinna stabilizować się w okolicach 5 proc. rocznie – czytamy na portalu dziennikwschodni.pl
Można śmiało powiedzieć, że wysokie ceny gazu, prądu i paliwa odczujemy niemal na wszystkim. Razem z tym, jak wzrosną stawki za media, w górę pójdą ceny wielu produktów i usług. Przecież wszystko trzeba wyprodukować, przewieźć, zapłacić za pracę ludziom.
Sprawa jasna: taniej już nie będzie.