Przed polskim rolnictwem duże wyzwania. Nacisk na zdrową i bezpieczną żywność ekologiczną jest coraz większy. Jednak w Polsce rolnictwo ekologiczne wciąż kształtuje się na wyjątkowo niskim poziomie ok. 3 proc. – niestety wiele gospodarstw ekologicznych nie wytrzymuje próby i pada.
Przed polskim rolnictwem stają ogromne wyzwania związane m.in. ze zwiększeniem areału upraw czy wprowadzaniem nowoczesnych technologii. Struktura rolnictwa i produkcji żywnościowej w Polsce jest oparta o małe i średnie gospodarstwa, które już teraz produkują żywność bardzo wysokiej jakości. “Ekologiczna żywność to nasza przyszłość” – to hasło było motywem przewodnim na panelu dyskusyjnym w trakcie XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu. W Polsce rolnictwo ekologiczne dopiero raczkuje. Kształtuje się ono na niewielkim poziomie zaledwie 3 proc. Średnia unijna to 8,5 proc., a mamy kraje, jak Austria, gdzie jest ponad 20 proc. Nie zapominajmy, że naszym celem jest “magiczne” 25 proc. do 2030 r. Dziś wydaje się to być dość abstrakcyjne.
– Tylko 1,5 proc. gruntów na świecie stanowią uprawy ekologiczne, to zbyt mało. Dziś niedostatecznie inwestujemy w technologie i warto, by wsparcie dla rolnictwa było bardziej sprecyzowane – mówił Łukasz Gębka, prezes zarządu Farmy Świętokrzyskiej Sp. z o.o w trakcie debaty. Jak dodaje: Mamy słabe doradztwo rolnicze. To obszar, w którym brakuje wsparcia dla producentów. Wielu z nich nie wie, jak w sposób ekologiczny chronić plantacje, jak je odżywiać, a nie nawozić. Jak nie niszczyć gleby i środowiska naturalnego. A tymczasem hektolitry pestycydów nadal dostają się do gleby i kumulują się w niej. Dążymy do 25 proc. upraw ekologicznych w 2030 r. Bardzo ważne jest to dążenie i trend, by uprawiać ziemię w sposób ekologiczny. Dodatkowo, rolnicy borykają się z problemem sukcesji. Młodzi ludzie nie chcą zostawać na wsi i uprawiać ziemi. A uprawianie jej w sposób ekologiczny stanowi ogromną wartość dla społeczeństwa. Dzięki temu, że sieci handlowe w ostatnich latach otworzyły się na produkty ekologiczne, dziś rozmawiamy na ten temat. Wcześniej było to traktowane po macoszemu.

