W długi weekend po niebie od rana do wieczora w całym kraju krążyć będą chmury z przelotnymi opadami deszczu, których najwięcej będzie na zachodzie i północy kraju. Na południu i wschodzie znajdą się miejsca gdzie przez sobotę i niedzielę nie spadnie kropla deszczu. Pomiędzy opadami w całym kraju pojawi się słońce. Wiatry będą na szczęście słabe, czasem umiarkowane w porywach do maksymalnie 35 km/h. Temperatury o porankach balansować będą między 4 a 7°C, natomiast w najcieplejszym momencie dnia od 10-12°C na północy kraju, 12-14°C w centrum do aż 15-16°C na południu i wschodzie kraju.
Początek tygodni będzie coraz bardziej suchy. Na niebie sporo słońca. Nieco więcej chmur w godzinach południowych i we wtorek z tych chmur miejscami może spaść niewielki deszcz do 2-4 mm. Nocami temperatura oscylować będzie w pobliżu 4-7°C. W ciągu dnia od 10-12°C wzdłuż północnych województw, 13°C w centrum, na zachodzie i wschodzie do 15°C na południu.
Prognozy od środy są bardzo zróżnicowane. Jeden z wariantów sugeruje wystąpienie przymrozków zarówno w środę jak i we czwartek na przeważającym obszarze naszego kraju. Temperatura na wysokości 2 metrów na północy, wschodzie i w centrum mogłaby spaść do -1/+1°C, zaś przy gruncie chwyci 1- 3-stopniowy przymrozek. Cieplejszym regionem, bez przymrozków byłaby Opolszczyzna, Dolny Śląsk, Ziemia Lubuska (południe i zachód regionu).
Jednak jest jeszcze druga wersja, która sugeruje, że zbyt duża ilość chmur z możliwymi przelotnymi opadami deszczu uniemożliwi spadek temperatury do niebezpiecznej granicy dla sadów i warzyw. Pewne są jednak zimne jak na maj popołudnia z temperaturą w okolicy 9-12°C na północy do 12-15°C na pozostałym obszarze.
Sytuacja jest rozwojowa i jeżeli pojawi się ryzyko przymrozków będziemy o tym stosunkowo wcześnie ostrzegać.
Łukasz Sieligowski