Strajki na granicy, czyli walka z podwójnymi standardami Unii Europejskiej

Strajki na przejściu granicznym w Kukurykach

Wiele mówi się o handlu z Rosją. Z jednej strony duża część krajów popiera inicjatywę uniezależnienia się i zaprzestania finansowania wojny, z drugiej zaś, wiele produktów wciąż trafia na tamtejsze rynki. Kto traci na tym najbardziej?

Mówiąc o podwójnych standardach należy mieć na uwadze wprowadzone w 2014 roku embargo. Czy oby na pewno wszystkie kraje były i wciąż są tak szczegółowo kontrolowane jak Polska? Odnosimy wrażenie, że każdy powinien być traktowany na równi. Tymczasem chociażby Niemcy czy Francja niespecjalnie się tym przejmują.

Wielu członków Unii Europejskiej krytykuje działania Rosjan, równocześnie z nimi handlując. Pamiętajmy, że wprowadzone embargo dość mocno odbiło się na eksporcie warzyw i owoców. Jedni się bogacą, ale pozostaje pytanie, co z nami – polskimi rolnikami… Niesprawiedliwym wydaje się fakt, że to my na tym wszystkim tracimy a nasz kraj stał się jedynie punktem przewozowym pomiędzy Białorusią i tym samym Rosją.

Na przejściu granicznym w Kukurykach zebrała się już duża grupa protestujących. Konwój czekających ciężarówek z każdą chwilą się wydłuża, aktualnie czeka ich około 1100. Nadal można spotkać się z dyskusją na temat, czy handel z Rosją jest dobry… Także odnośnie warzyw i owoców. Pamiętajmy, że w ostatnich latach to my zmagaliśmy się z niekontrolowanym importem. Rosyjskie warzywa niestety wciąż są dostępne w Polsce mimo wprowadzonych obostrzeń. A czy my mogliśmy i czy możemy aktualnie sprzedawać swoje produkty?

Głównym powodem strajków na przejściu granicznym jest co prawda sprzeciw wobec finansowania agresorów, ale w tle tego wszystkiego rozgrywa się właśnie sprawdzian dla Unii Europejskiej. Jeśli handel z Rosją ma zostać wstrzymany, powinien obowiązywać wszystkie kraje, by nie było sytuacji, w których jeden z nich bogaci się kosztem innych.

W strajkach uczestniczył również Michał Kołodziejczak – prezes Agrounii, a także grupa innych producentów, którzy nie godzą się na wywóz towarów do Rosji, jednocześnie wspierając Ukraińców.

Popieracie wspomniane protesty wobec pośredniego wspierania Rosjan?

Źródło: Facebook Agrounia

ARTYKUŁY POWIĄZANE

  1. Dostępność i ceny nawozów w Polsce

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Wpisz swoje imię
Wpisz treść komentarza

Polityka Prywatności