Zalane pola i przewrócone szklarnie, uszkodzone tunele foliowe. Tysiące hektarów upraw sezonowych pod wodą lub zniszczonych przed gradobicia i wichury. Na “celowniku” niesprzyjających warunków atmosferycznych znalazło się południe Włoch.
Między Sycylią a Sardynią w tym tygodniu miało miejsce aż 17 ekstremalnych nawałnic, w tym burze, gradobicia i wichury, które spowodowały ogromne zniszczenia nie tylko na polach uprawnych, ale również domostw.
Na Sycylii pada od 20 dni. W ostatniej dobie odnotowano gradziny w wielkości piłek tenisowych. Dla rolników z tego regionu to tragedia, cały ich wkład w produkcję warzyw został zniszczony.
Jak czytamy na portalu italiafruit zniszczonych jest 70 proc. produkcji warzywniczej. Uprawy warzyw znalazły się pod wodą. W przypadku upraw na wzniesieniach, część plonów została wymyta wraz z ziemią.
Niestety poziom wody w lokalnych rzekach jest niebezpiecznie wysoki i grozi kolejną powodzią.
Źródło: italiafruit.net