Jeszcze nie tak dawno temu, polskie pomidory cieszyły się rekordową, w porównaniu do lat poprzednich, ceną. Niestety, powiedzenie „nic nie trwa wiecznie” ma swoje odbicie i w tym przypadku. Jak kształtuje się sytuacja na podwarszawskich Broniszach?
W ciągu ostatnich dziesięciu dni pomidor malinowy zaliczył znaczące spadki. Cena z poziomu 150 zł za 6 kilogramowy karton zniżyła się do 90-100 zł. Chyba każdy liczył, że przy aktualnych kosztach produkcji, cena utrzyma się na wspomnianym, wysokim poziomie. Niestety, zamiast tego widzimy 35-40 procentowe spadki. Czym jest to spowodowane? Tutaj główną rolę odgrywa oczywiście znaczny przyrost pod względem podaży produktu.
Tymczasem, na rynku zaczął pojawiać się polski pomidor czerwony. Co prawda, na ten moment nie bywa regularnie, jednak w najbliższych dniach będzie go coraz więcej. Szczególnie biorąc pod uwagę sprzyjającą pogodę – występuje coraz więcej słońca przez co warzywo szybciej dojrzewa. Aktualnie, cena za 6 kilogramowy karton to 75-90 zł.
Niestety, mimo wysokiej klasy krajowego produktu, na ten moment wciąż można spotkać się z hiszpańskim czy tureckim zamiennikiem. Tureckie warzywo to tańszy substytut i kosztuje około 8-10 zł za kilogram. Pytając natomiast o hiszpański produkt najczęściej usłyszymy przedział od 10-12 zł w przypadku zwykłego czerwonego pomidora. Co warto nadmienić, Hiszpanie specjalnie na polski rynek wprowadzili pomidora malinowego, a jego cena to 16 zł.
Zwiększająca się podaż będzie skutkowała niższymi cenami, jednak jest także pozytywny aspekt tego stanu rzeczy. Polski pomidor z czasem całkowicie wyprze pozostałą na rynku konkurencję. Mowa tu rzecz jasna o konkurencji cenowej, gdyż pod względem jakości i smaku polskie warzywo nie ma sobie równych. Z obserwacji ubiegłych lat, możemy spodziewać się, że zamienniki znikną już pod koniec kwietnia.
Co więcej, Maroko zakazuje eksportu pomidorów do Europy a nie oszukujmy się, tamtejsze warzywo to dość częsty widok na półkach w marketach. Na spadki cen niestety nie wpłyniemy, jednak mamy nadzieję, że brak konkurencyjnych ofert pozytywnie wpłynie na handel i zainteresowanie krajowym pomidorem.
