Wiele mówi się o wpływie wojny na gospodarkę Ukrainy. Natłok informacji jest jednak ogromny, przez co ciężko odróżnić fakty od niepewnych doniesień. Niemniej… Statystyki nie kłamią i ukazują, że w roku bieżącym Ukraina osiągnęła „rekord” pod względem importowanej cebuli.
Niejednokrotnie od wybuchu wojny na Ukrainie słyszeliśmy doniesienia o katastrofalnym wpływie agresji Rosjan na tamtejszy sektor rolny. Tyczyły się one działań wojennych uniemożliwiających produkcje warzyw i innych produktów. Wśród tych możemy mówić o częstych ostrzałach czy chociażby rozrzuconych po polach minach, które są bezpośrednim zagrożeniem przy pracach polowych.
Według doniesień to właśnie te i jeszcze inne czynniki sprawiały, że podaż na krajowym rynku była niewielka, natomiast przyszłość ukraińskich rolników została postawiona pod znakiem zapytania. Nie będąc jednak uczestnikiem owych zdarzeń ciężko wyobrazić sobie ich skalę bez konkretnych danych. Niemniej… Skrawek rzeczywistej sytuacji na Ukrainie możemy dostrzec z pomocą statystyk tyczących się importu.
Jak podaje jeden z zagranicznych portali branżowych ZN.UA, Ukraina w roku bieżącym została zmuszona do importu ponad 100 tys. ton cebuli. Tyczy się to okresu od stycznia do listopada 2022 roku. W ramach porównania, Polska w 2021 roku sprowadziła ponad 160 tys. ton owego warzywa. Warto jednak uwzględnić, że w Polsce zjawisko to narastało przez kilka lat, natomiast Ukraina zwykle nie potrzebowała tak dużej ilości cebuli.
Tylko w 2019 roku na tamtejszy rynek sprowadzono 84 tys. ton warzywa. Pozostałe lata charakteryzowały się już niskim zapotrzebowaniem na produkt z zagranicy. W 2018 roku import wyniósł 18,9 tys. ton, natomiast w 2017 zaledwie 8,2 tys. ton. Dopiero w 2014 roku możemy dopatrywać się zwiększonego napływu cebuli z zagranicy, gdyż wyniósł on wtedy 37,8 tys. ton.
Z czego to wynika? Tak jak wspominaliśmy, jedną z głównych przyczyn jest z pewnością agresja ze strony Rosji. Aktywne działania wojenne w południowych regionach Ukrainy w dużej mierze utrudniają tamtejszą produkcję. Warto zauważyć, że regiony te dostarczały uprzednio warzywa na cały ukraiński rynek. Przedstawione dane ukazują rzeczywisty wpływ wojny na sektor rolny. A to zaledwie ułamek całości…