Wraz z wybuchem wojny na Ukrainie koszty na wszelkich płaszczyznach wzrosły do niewyobrażalnego poziomu. Co gorsza… Sytuacja nie kieruje się w stronę poprawy. Agrounia wraz z wieloma rolnikami niejednokrotnie wyrażała sprzeciw na ulicach Warszawy. Tym razem dołączyła do strajku kryzysowego, aby raz jeszcze wyrazić sprzeciw wobec polityki, którą prowadzi rząd…
„Nasi politycy nas zdradzili i mamy dość płacenia za to. W piątek, 28 października wychodzimy na ulice Warszawy, żeby zaprotestować przeciwko wysokim cenom energii i uzależnieniu od paliw kopalnych z Rosji. Obecnie doświadczamy okropności rosyjskiej inwazji, kryzysu energetycznego, kryzysu klimatycznego i straszliwego wzrostu kosztów życia, które mają jedno wspólne źródło: nasze uzależnienie od paliw kopalnych. Właśnie tutaj, w tej chwili, widzimy skutki dziesięcioleci przedkładania zysków na życie ludzi – nie ma na to naszej zgody. Tak zwani przywódcy wybierają zabójcze paliwa kopalne zamiast naszego bezpieczeństwa. Od lutego państwa Unii Europejskiej zapłaciły Putinowi prawie 100 miliardów euro za jego paliwa kopalne – mimo że mamy alternatywne rozwiązania. Energia odnawialna jest znacznie tańsza i bezpieczniejsza” – przekazują organizatorzy wydarzenia.
Warto zaznaczyć, że wydarzenie nie jest organizowane przez Agrounię, niemniej, Michał Kołodziejczak wyraził poparcie i zadeklarował swoje uczestnictwo. „Już za chwilę będziemy mogli mieć pretensje tylko do samych siebie. Obecnej władzy pozwalamy na naprawdę bardzo dużo. Tylko dlatego, że ciągle udajemy niezorganizowanych” – czytamy na Facebooku Agrounii. Zdaniem Michała Kołodziejczaka, obecny kryzys energetyczny jest winą tylko i wyłącznie polityków. Zarówno on sam jak i pozostali uczestniczy protestu przypominają o rekordowych zyskach spółek skarbu państwa, zawirowaniach tyczących się nieuczciwych praktyk w dysponowaniu publiczną ziemią i wielu innych kwestiach składających się na wyjątkowo nieprzychylne warunki na rynku. Postulaty, które niesie za sobą strajk, skupiają się głównie na odblokowaniu potencjału odnawialnych źródeł energii w Polsce, opodatkowaniu spółek energetycznych oraz całkowitym embargu na paliwa kopalne z Rosji.
Na ten moment niemal 3000 osób zadeklarowało chęć wzięcia udziału w wydarzeniu. Jednocześnie w mediach ponownie wybuchła dyskusja na temat wpływu takowych strajków na sytuację w kraju. Faktem jest jednak, że warunki stale się pogarszają, natomiast działania podejmowane przez rząd niejednokrotnie wiążą się z wieloma niejasnościami. Warto również zauważyć, że kryzys energetyczny w dużej mierze uderza właśnie w rolników. W bieżącym sezonie producenci mają niemałe problemy, by uzupełnić zapasy węgla czy nawozów. Niewiadomą pozostaje także sezon przechowalniczy, który wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, której koszt jest aktualnie bardzo wysoki. A to wciąż zaledwie ułamek z listy negatywnych czynników… Tak jak wspominaliśmy, strajki w Warszawie odbywały się już nie raz. Niestety nie przyniosły one zamierzonego skutku. Warto jednak pamiętać, że brak działań to ciche przyzwolenie… W ramach przypomnienia, protest ma odbyć się 28 października o godzinie 18:00. Uczestnicy rozpoczną go pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.
Co o tym sądzicie? Ktoś z Was planuje dołączyć do strajkujących?
Źródło: Facebook Agrounia / Strona wydarzenia „STRAJK KRYZYSOWY”