Jeszcze nie tak dawno temu na językach wszystkich pojawiał się temat dopłat do nawozów, a także ich wysokich cen. Dyskusja powoli wygasała, a ceny utrzymywały się na jednym, wciąż bardzo wysokim, poziomie. Tymczasem, zakłady nawozowe nie zamierzają się zatrzymywać. Dzisiaj został opublikowany kolejny już cennik nawozów wieloskładnikowych i jak już pewnie każdy się domyśla… przyjdzie nam zapłacić więcej. Jak kształtują się ceny tym razem?
Wydawać by się mogło, że nawozowe szaleństwo, bo inaczej nazwać tego nie można, zaczyna słabnąć. W mediach wałkowany był temat dopłat, a ceny utrzymywały się na niezmiennym poziomie. Niemniej, dopłaty dopłatami, ale na horyzoncie pojawiły się kolejne, a było ich sporo, podwyżki cen nawozów wieloskładnikowych. Tak więc… Ile zdrożały tym razem?
Ostatnia aktualizacja cennika miała miejsce 29 kwietnia. Największą różnicę cenową możemy zauważyć w przypadku Polidapu. W minionym okresie kosztował 4830 zł za tonę w hurcie, natomiast aktualnie jest to aż 5530 zł za tą samą ilość, co daje nam 700 zł różnicy. W przypadku Polifoski, niezależnie jakiego rodzaju, widzimy podwyżki na poziomie 200 zł na tonie. Amofoska i Fosfarm zdrożały o 100 zł. Natomiast superfosfat wzbogacony i Holist zabiorą z naszego portfela o 150 zł więcej.
Identycznie jak w przypadku poprzednich cenników, podawane stawki dotyczą ilości hurtowych – 24 tony, więc korzystając z usług okolicznych składów nawozowych możemy spodziewać się dodatkowych marż, co dla nas oznacza jeszcze wyższe ceny niż te podane przez zakład. Cennik obowiązuje od 26 maja do odwołania lub wyczerpania zapasów.
Źródło: agrochem.com.pl