Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski podczas konferencji “Zielony Ład – szanse i zagrożenia dla polskiego rolnictwa” w Senacie RP zaznaczył, że projekt Zielony Ład w rolnictwie wymaga pewnego uporządkowania i tutaj należy lepiej wspierać młodych rolników.
21 stycznia w Senacie RP w obecności minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka odbyła się konferencja “Zielony Ład – szanse i zagrożenia dla polskiego rolnictwa”.
Pewnego uporządkowania wymaga dyskusja o Zielonym Ładzie – zaznaczył Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
– Przekazanie do Komisji Europejskiej Planów Strategicznych dla Wspólnej Polityki Rolnej nie kończy pracy i możliwe są jeszcze przesunięcia w ramach ogólnej puli środków – podkreślił wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.
Szef resortu rolnictwa stwierdził, że na Europejski Zielony Ład należy spojrzeć jako na szanse dla polskiego rolnictwa.
– Wspólna Polityka Rolna została scedowana na poziom krajowy. Nasze priorytety dotyczą zachowania, bądź znaczącego spowolnienia ubytku małych gospodarstw – podkreślił wicepremier Kowalczyk i dodał, że dlatego też już w tym roku dopłaty bezpośrednie powyżej średniej unijnej będą dotyczyły gospodarstw do 30 ha, a od roku przyszłego także tych, które mają powierzchnię do 50 ha.
– Ważnym elementem jest także wspieranie młodych rolników, dla których premia wzrośnie z początkowych 50 tysięcy złotych do 200 – zapowiedział szef resortu rolnictwa.
Wicepremier podkreślił również, że naszym założeniem jest podwojenie liczby gospodarstw ekologicznych, ale będzie to możliwe dzięki wsparciu przetwórstwa ekologicznego. Wyzwaniem jest przeprowadzenie redukcji zużycia nawozów i środków ochrony roślin, tak aby nie doprowadzić do spadku plonów. W tym kontekście istotna jest rola cyfryzacji.
źródło: gov.pl