Europejska i Śródziemnomorska Organizacja Ochrony Roślin (EPPO) ostrzega w swoich alertach przed nowym zagrożeniem dla upraw ogrodniczych – pluskwiakiem Halyomorpha halsy. W nomenklaturze EPPO ma on kodową nazwę HALYHA, w literaturze jest skrótowo określany jako BMSB.To szkodnik wielożerny o bardzo szerokim spektrum występowania. Jest już nie tylko odnotowywany w wielu krajach Europy, ale i uznany za groźnego nieproszonego gościa – wyrządza szkody na plantacjach warzyw i w sadach.
Halyomorpha halys (Heteroptera, Pentatomidae) wywodzi się z Azji. Swoją ekspansją zdążył już objąć terytorium USA i Kanady, w ostatnich latach pojawił się w Europie. Pierwszy jego okaz na tym kontynencie został złapany w pułapkę świetlną w 2004 roku na terytorium Liechtensteinu. Potem stwierdzono go w Szwajcarii (2007), Niemczech, Grecji (2011), we Włoszech i Francji (2012), na Węgrzech (2013), w Rosji, Rumunii (2014), Austrii i Serbii (2015).
W północnych Włoszech H. halys (BMSB) stał się już problemem gospodarczym, choć od jego wykrycia tam upłynęło dopiero 5 lat. Z prowincji Emilia Romagna gwałtownie rozprzestrzenia się na inne części Włoch. Spośród warzyw zagraża tam głównie kukurydzy. Zimę przeżywa w tej strefie klimatycznej około 20% osobników, w sezonie występują dwa zachodzące na siebie pokolenia.
Włoscy naukowcy i organizatorzy rynku mobilizują się do zwalczania tego nowego zagrożenia. Są zdania, że przede wszystkim należy postawić na profilaktykę, następnie metody fizyczne (siatki), pułapki feromonowe, potem selektywne insektycydy.
O wadze, jaką Włosi przykładają do wystąpienia i kontrolowania BMSB świadczy powołanie regionalnego centrum badawczo-eksperymentalnego mającego zwalczać ten właśnie gatunek. To pierwszy obiekt we Włoszech, wobec którego podjęto takie szeroko zakrojone działania. Okolice Werony, w której pracuje ta placówka, jest producentem około 60% warzyw wytwarzanych w regionie, tu pracuje 70% firm prowincji, obroty których przekraczają 570 mln euro.
za: eppo.int