Wypalając trawę możesz utracić dopłaty

fot. Pixabay

Praktyka wypalania traw lub gruntów jest niezgodna z prawem i grożą z tego tytułu surowe sankcje karne, a w skrajnych przypadkach odmowa dopłat wypłacanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. 

Zakaz wypalania ujęty został w przepisach prawnych. Zgodnie z  art. 130a  ust. 1 ustawy o ochronie przyrody (Dz.U. z 2022 poz. 916): Kto usuwa roślinność przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 000 złotych. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenie mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Wypalanie traw to też ryzyko utraty dopłat

Oprócz wspomnianych kar rolnikowi, który zostanie nakryty na uprawianiu tego procederu a jest beneficjentem dopłat, mogą grozić dotkliwe sankcje ze strony ARiMR. Przepisy dotyczące wsparcia w ramach płatności bezpośrednich i obszarowych odwołują się m.in. do zasad dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska. W związku z czym nieprzestrzeganie zakazu wypalania powoduje redukcję dopłat, a w skrajnych przypadkach rolników trzeba zupełnie pozbawia się tych środków.

źródło: gov.pl

ARTYKUŁY POWIĄZANE

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Wpisz swoje imię
Wpisz treść komentarza

Polityka Prywatności