AktualnościSzefowie rolnictwa UE i USA w starciu o wizję przyszłości

Szefowie rolnictwa UE i USA w starciu o wizję przyszłości

Jak podaje Science Business według amerykańskiego sekretarza ds. Rolnictwa  europejski plan uczynienia rolnictwa bardziej zrównoważonym może stłumić innowacje, ograniczyć produkcję rolną i zagrozić handlowi transatlantyckiemu. Komisarz UE odpowiada, że liczy się jakość, a nie ilość.

Amerykański sekretarz ds. Rolnictwa ostro krytykował unijną strategię „od pola do stołu” i niechęć kontynentu do stosowania nowych technologii w rolnictwie, w gorącej debacie na temat tego, jak uczynić produkcję żywności bardziej zrównoważoną. Na spotkaniu z komisarzem UE ds. Rolnictwa Januszem Wojciechowskim Sonny Perdue powiedział, że Stany Zjednoczone „obawiają się, że strategie uprawy na stół i różnorodności biologicznej będą wyjątkowo utrudniać handel i zagrożą produkcji rolnej”.

W wymianie online, zorganizowanej przez Europejską Partię (ECR), dwaj szefowie rolnictwa dyskutowali o swoich przeciwnych poglądach na temat tego, jak innowacje mogą przyczynić się do zrównoważonej produkcji żywności.

„Nie będziemy na dobrej drodze do zaspokojenia naszych potrzeb żywieniowych, jeśli nadal będziemy narzucać politykę, która ogranicza wzrost i hamuje innowacje” – powiedział Perdue.

„Naszą ambicją jest być konkurencyjnym na światowym rynku nie pod względem ilości produkcji, ale jakości” – odpowiedział Wojciechowski.

Prenumerata Warzywa 2024 - baner

Europejscy rolnicy stoją przed niezręcznym dylematem. Aby działania były bardziej zrównoważone, muszą ograniczyć stosowanie pestycydów i nawozów, jednocześnie starając się zwiększyć plony, aby UE mogła stać się mniej zależna od importu żywności.

W tym celu Stany Zjednoczone preferują stosowanie technologii, takich jak edycja genów i precyzyjna hodowla, w połączeniu z nowoczesnymi pestycydami i nawozami, które, jak obiecuje, będą mniej szkodliwe dla środowiska niż poprzednie produkty.  

Jednak po tej stronie Atlantyku sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. UE ma wielki plan, aby do 2050 r. Kontynent był neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla, a zrównoważone rolnictwo ma w tym duży udział. Komisja Europejska opracowała strategię „od pola do stołu”, której celem jest zmniejszenie zużycia nawozów o 30 procent i przeznaczenie 25 procent gruntów rolnych na uprawy organiczne. W kolejnym programie badawczym UE „Horyzont Europa” do 2030 r. środki zostaną przeznaczone na projekty ukierunkowane na poprawę stanu gleby i ograniczenie stosowania pestycydów i antybiotyków w rolnictwie.

UE twierdzi, że pandemia koronawirusa ujawniła wrażliwość europejskich łańcuchów dostaw żywności, a łatwo psująca się żywność utknęła na przejściach granicznych po wprowadzeniu przez państwa członkowskie blokad, które utrudniły swobodny przepływ towarów na kontynencie.

Kluczowym elementem strategii „od pola do stołu” jest skrócenie łańcucha dostaw w produkcji żywności, aby umożliwić lokalne zaopatrzenie. Przynosi to dodatkową korzyść w postaci ograniczenia potrzeb transportowych poprzez ściślejsze powiązanie rolnictwa z lokalnymi rynkami, ale byłoby szkodliwe dla międzynarodowych łańcuchów dostaw. „Rolnictwo powinno być rolnictwem, a nie przemysłem” – powiedział Wojciechowski. „Z pomocą funduszy UE będziemy motywować rolników do stosowania zrównoważonych metod produkcji”.

Jak zauważył Wojciechowski, rolnicy płacą cenę za przemieszczanie żywności po Europie, otrzymując mniej pieniędzy za swoje produkty w wyniku tych nakładów ogólnych. Jednocześnie konsumenci płacą więcej za swoją żywność. „Tak duży transport wiąże się również z ogromnymi kosztami dla środowiska i powoduje powstawanie gazów cieplarnianych i innych emisji, które należy zredukować” – powiedział.

W Stanach Zjednoczonych utrzymuje się, że rolnictwo może być zarówno wysoce dochodowe, jak i zrównoważone. Według Perdue, produkcja rolna w USA wzrosła prawie trzykrotnie od lat pięćdziesiątych XX wieku, kiedy rząd USA zaczął zachęcać do uprzemysłowienia rolnictwa i zezwolił na powszechne stosowanie mutagenezy indukowanej chemicznie w celu zwiększenia zmienności genetycznej upraw.

„W Stanach Zjednoczonych z dumą mogę powiedzieć, że osiągamy jednocześnie rentowność, przystępność cenową i zrównoważony rozwój” – powiedział Perdue. „Jestem głęboko przekonany, że te trzy elementy nigdy się nie wykluczają”.

W tym roku Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych uruchomił program innowacji w rolnictwie, aby zwiększyć produkcję rolną w USA o 40 procent, jednocześnie zmniejszając o połowę wpływ na środowisko do 2050 roku.

„Wysoka produktywność nie szkodzi środowisku” – powiedział Perdue. „Jedynym sposobem, w jaki zamierzamy wyżywić świat i zminimalizować wpływ rolnictwa na środowisko, jest produkować więcej przy mniejszych nakładach”.


ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Najpopularniejsze artykuły

Polecamy

INNE ARTYKUŁY AUTORA

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

warzywa siarkopol nawożenie nasiona
tunele przymrozki folia

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl