Warunki sprzyjają rozwojowi zarazy ziemniaka na pomidorze. Jeden zabieg nie wystarczy i trzeba go powtórzyć. Sprawdź, jak uchronić się przed stratami. Zabezpiecz pomidory przed zarazą ziemniaka.
Co dziś zagraża pomidorom gruntowym?
Pomidory gruntowe są obecnie w fazie intensywnego wzrostu. Na szczęście w tym roku wiosenne przymrozki nie wyrządziły zbyt wielu strat. Nie wystąpiła również wiosenna susza. Umiarkowana temperatura powietrza i regularne opady deszczu sprzyjały przyjęciu się roślin w polu i intensywnemu rozwojowi.
Trzeba jednak pamiętać, że takie warunki są odpowiednie dla rozwoju zarazy ziemniaka na pomidorze. Nawet jeśli już został wykonany oprysk to należy go za kilka dni powtórzyć, tak żeby chronione były nowe, wyrastające przyrosty.
Jak chronić pomidory gruntowe?
Dobierając środki ochrony należy pamiętać o przemiennym stosowaniu preparatów pochodzących z różnych grup chemicznych, aby nie dopuścić do powstawania form odpornych patogenów.
Ważna jest też technika wykonywania zabiegu. Trzeba użyć odpowiednią ilość wody, taką żeby ciecz opryskowa dokładnie pokryła roślinę, zwłaszcza stosując środki kontaktowe.
Skuteczna ochrona roślin na tym etapie uprawy jest bardzo istotna, ponieważ trzeba zadbać o kondycję roślin, które muszą dotrwać do końca zbiorów, a te w przypadku późnych odmian nastąpią dopiero w październiku.
Na tym etapie wzrostu roślin warto dolistnie dokarmiać pomidory nawozami wapniowymi.