Równolegle do wzmożonego okresu kontroli administracyjnych i realizacji wypłat zaliczek, obserwuje się wzrost aktywności oszustów prowadzących akcje phishingowe, informuje ARiMR. Do Agencji zgłaszają się rolnicy, którzy otrzymują budzące wątpliwości wiadomości SMS lub e-maile. Co zrobić z niepokojącą wiadomością lub podejrzeniami podczas wizyty kontrolera?
ARiMR alarmuje, że w treściach niepokojących wiadomości otrzymywanych w ostatnim czasie przez rolników, pod pretekstem uzupełnienia danych czy dokonania poprawek, oszuści przesyłają prośby o podanie loginu i hasła do systemów teleinformatycznych. Odnotowano także przypadki podszywania się pod wykonawców kontroli podczas wizyt w gospodarstwach.
Co zrobić aby uniknąć zagrożenia?
Aby uniknąć zagrożenia, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, do których należy m.in.: nie udostępnianie danych logowania (ARiMR nigdy nie wysyła SMS-ów ani e-maili z prośbą o nie).
Absolutnie nie należy także otwierać linków prowadzących do zewnętrznych stron internetowych (w szczególności do serwisów bankowych czy formularzy finansowych).
ARiMR w swoim komunikacie podkreśla, że należy samodzielnie wpisywać numer telefonu lub adres e-mail – oszuści potrafią bowiem zamaskować link, który prowadzi do zupełnie innej strony, niż ta widoczna w treści wiadomości.
Jakie komunikaty nie muszą budzić niepokoju?
W prawdziwych komunikatach ARiMR rolnik może otrzymać jedynie informację o konieczności zalogowania się do systemu, by zapoznać się ze szczegółami sprawy.
Należy pamiętać, że również wykonawcy kontroli, z którymi Agencja ma podpisane umowy, nie wysyłają wiadomości z linkami, a w treści swoich komunikatów przekazują wyłącznie dane kontaktowe, na które można przesłać wymagane dokumenty potwierdzające realizację zobowiązań.
Jeśli autentyczność otrzymanego komunikatu budzi wątpliwość, warto sprawdzić informacje o potencjalnym wykonawcy kontroli na liście firm opublikowanej na stronie internetowej ARiMR.
Źródło: ARiMR
