Jak podaje w komunikacie, na polach pozostały do zbioru: marchew, kalafior, kapusty: biała, czerwona i włoska. Producenci warzyw czekali do ostatniej chwili, dając szansę marchwi pobrania odpowiedniej ilości wody po suchym sezonie – odpowiedni turgor korzenia daje szansę na dłuższe przechowywanie z zachowaniem wysokiej jakości.
Po wrześniowych i październikowych wzrostach ceny marchwi ustabilizowały się na poziomie 1,2-1,6 zł/kg – dla porównania cena ubiegłoroczna była 2,5 krotnie niższa (0,6 zł/kg).
Również wysokie ceny, w porównaniu z ubiegłym sezonem, notuje kapusta biała, za którą trzeba zapłacić 1,2 zł/kg – i w tym przypadku ceny notują 2,5-krotny wzrost w porównaniu z poprzednim sezonem (0,45 zł/kg w 2017 r.).
Gwiazdą jesiennego sezonu jest jednak cebula biała, której niska wyjątkowo podaż w całej Europie wygenerowała niespotykane od 10 lat zwyżki cen. Teraz w Broniszach kosztuje średnio 1,85 zł za kilogram.
Jak przypomina Rynek, wahania cen cebuli są zjawiskiem dość normalnym, obrazującym duże różnice w zasiewanych cebulą areałach, a przez to są wahania podaży i cen. W latach 2016 i 2017 wahadło zatrzymało się po stronie niskich cen, wynikających z dużych areałów i zbiorów w Europie. Dopiero bieżący sezon, ze zmniejszonymi areałami i suszami spowodował nagły wzrost cen, którego końca trudno przewidzieć.
Plantatorzy ogórków i pomidorów szklarniowych przewidują z kolei, że to ostatnie dni stosunkowo niskich cen (pomidory kosztują 2,5-6 zł/kg, ogórki szklarniowe 9-10 z/kg – te ostatnie mają już konkurencję z importu w cenie 8-9 zł/kg).
