Polska marchew umocniła swoją pozycję na rynku. Warto jednak zaznaczyć, że w najbliższym czasie, producenci będą zmuszeni nieco ostrożniej podchodzić do kwestii cen, gdyż te zbliżają się do akceptowalnej przez konsumentów granicy.
Warunki w handlu marchwią stale się poprawiają. Na ten moment na rynku hurtowym w Broniszach producenci są w stanie uzyskać wynagrodzenie na poziomie 2,50-3,00 zł za kilogram. Co ciekawe, wyższy pułap cenowy nie odnosi się jedynie do sprzedaży detalicznej. Stawki rzędu 3,00 zł za kilogram są też możliwe do uzyskania za najwyższej jakości produkt w hurcie. Takowe warzywo musi być jednak dobrze wyszczotkowane, nie może posiadać żadnych przebarwień, pęknięć, a także oznak długiego przechowywania.
Istotnym dla krajowych producentów aspektem jest jednak konkurencja. Konkurencja, którą znajdziemy na rynku w Broniszach pod postacią importowanej marchwi z Holandii. Tamtejsze warzywo sprzedawane jest najczęściej w cenach oscylujących na poziomie 3,00 zł za kilogram. Warto jednak odnotować, że importerzy w najbliższym czasie planują nieco ostrożniej podchodzić do handlu. Cena na poziomie 3,00 zł za kilogram jest bowiem bardzo bliska granicy, którą konsumenci są w stanie zaakceptować. Z tego względu sprowadzanie dużych partii mogłoby wiązać się ze stratami finansowymi po ich stronie.
Omawiane wyżej zjawisko tyczy się niestety także krajowych producentów. Koszt polskiej oraz holenderskiej marchwi jest bowiem dość zbliżony. Tak jak wspominaliśmy, notowana aktualnie cena jest natomiast bliska pewnej granicy. Granicy, której przekroczenie może wiązać się ze spadkiem popytu. Biorąc to pod uwagę, polscy producenci w najbliższym czasie również będą zmuszeni nieco ostrożniej podchodzić do kwestii cen. W innym przypadku część odbiorców może niestety ograniczyć ilość kupowanego towaru.