Na jakiej powierzchni w aktualnym sezonie rolnicy posadzili ziemniaki? Jakie są przewidywania odnośnie dostępność? Sprawdź, jak kształtują się ceny ziemniaków i jakie są perspektywy na 2024 rok.
Departament Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego skomentował aktualną sytuację na rynku ziemniaków. Jaka jest powierzchnia upraw owego warzywa w 2024 roku? Co z cenami ziemniaków w aktualnym sezonie?
Powierzchnia upraw ziemniaków w 2024 roku
– Według NEPG powierzchnia upraw ziemniaków w 2024 łącznie w Belgii, Francji, Holandii i Niemczech może być większa o 4-6% r/r. Niemniej, niepewność co do zbiorów wywołują trudności na etapie sadzeń ziemniaków w niektórych obszarach – nadmierne opady w krajach Beneluksu znacząco opóźniły ten proces, co odbiło się na podaży ziemniaków wczesnych i na ogólnej kondycji upraw – czytamy w przedstawionym raporcie.
Natomiast GUS oszacował, że tegoroczna powierzchnia upraw ziemniaków w Polsce wyniesie ok. 200 tys. ha (198 tys. ha wg Eurostatu) i będzie o niespełna 5% większa niż przed rokiem. Zmiana produkcji w dużym stopniu, jak podają analitycy, będzie uzależniona jednak od poziomu wydajności. Wg IUNG susza nie wystąpiła w krajowych uprawach ziemniaków (kwiecień-czerwiec). KE szacuje natomiast, że tegoroczne plony w skali UE mogą być wyższe o 1% w stosunku do średniej z ostatnich 5 lat.
Co z cenami ziemniaków w 2024 roku?
– Niski poziom zapasów ziemniaków i opóźnienia w dostawach sprzyjały wzrostowi rocznej dynamiki cen. Według NEPG ceny ziemniaków do przetwórstwa na rynku spot w czerwcu, osiągnęły rekordowy poziom. W maju ceny skupu w Polsce wzrosły o 23% r/r. Wysoka podaż w końcówce sezonu na rynku krajowym pozwoliła utrzymać na ogół ujemną dynamikę cen niektórych warzyw tradycyjnych, m.in. cebuli, która w czerwcu potaniała o 14% r/r – informuje Departament Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego.
Jakie są perspektywy na 2024 rok?
Jak zaznaczają analitycy, brak negatywnego efektu suszy powala oczekiwać, że sytuacja podażowa na rynku warzyw będzie bardziej komfortowa niż w przypadku owoców, chociaż niewykluczone są spadki produkcji. Nadmierne opady na pierwszym etapie wegetacji wywołują jednak pewne obawy o jakość i plony warzyw. Zwiększenie powierzchni upraw ziemniaków może oddziaływać w kierunku wzrostu podaży.
Źródło: Departament Analiz Ekonomicznych PKO Banku Polskiego