Importowane przez Wielką Brytanię owoce i warzywa z Unii Europejskiej figurowały w nowym projekcie strategii tamtejszego rządu jako produkty kategorii średniego ryzyka. Ma się to jednak zmienić, co jest równoznaczne z wyłączeniem wskazanych pozycji z kontroli bezpieczeństwa na granicy.
Opublikowany na początku kwietnia projekt rządu Wielkiej Brytanii wzbudził niemałe obawy tamtejszych importerów. Zakładał bowiem, że sprowadzane warzywa i owoce będą umiejscowione w kategorii produktów średniego ryzyka.
Co to oznacza? W przypadku, w którym prawo weszłoby w życie, importowane produkty podlegałyby kontrolom granicznym. Kontrole te obejmowałyby nawet do 3% każdej przesyłki. To z kolei przełożyłoby się na znaczące zakłócenia.
Szeroko zakrojone lobbowanie przez jedną z tamtejszych organizacji wywarło jednak znaczące zmiany w tym zakresie. Importowane przez Wielką Brytanię owoce i warzywa z UE zostały wyłączone z kategorii produktów średniego ryzyka.
Oznacza to nic innego jak brak kontroli bezpieczeństwa owych produktów na granicy. W październiku 2023 roku nie będą już więc konieczne świadectwa fitosanitarne. Tyczy się to produktów pochodzących z UE.
Warto jednak zaznaczyć, że rozwiązanie może okazać się tymczasowe, gdyż w kwietniu 2024 roku rząd Wielkiej Brytanii ponownie rozpatrzy zasadność opisywanego rozwiązania. Niemniej… Eksport w tamtejsze strony z pewnością zostanie ułatwiony na kilka miesięcy.
Brytyjskie organizacje cieszą się z wynegocjowanego rozwiązania, gdyż jak twierdzą, pierwotnie zakładany plan wiązałby się z wieloma wyzwaniami dla branży świeżych produktów, a także przyczyniłby się do znaczącego wzrostu inflacji żywności w kraju.
Źródło: fpcfreshtalkdaily.co.uk