Krajowy Związek Producentów Warzyw w Rosji zwrócił się do Ministerstwa Rolnictwa Federacji Rosyjskiej z prośbą o wstrzymanie importu frytek ziemniaczanych.
Zdaniem producentów ziemniaków rosyjscy plantatorzy wraz z przetwórcami ziemniaków sami dadzą sobie radę z zaopatrzeniem rynku – łącznie z sektorem horeca – w dodatku zapewnią wyższą jakość produktu i jego bezpieczeństwo dla nabywców.
W końcu kwietnia w obwodzie lipeckim uruchomiono pierwszy w Rosji zakład produkujący mrożone frytki. Powstał on we współpracy z firmami holenderskimi i amerykańskimi, należy do koncernu Biełaja Dacza, potentata branży rolniczej. Pełne zdolności produkcyjne zakład ten ma osiągnąć jesienią bieżącego roku. Wówczas jego produkty mają w pełni zaspokoić potrzeby rosyjskiego rynku frytek.
W tej chwili rosyjski McDonalds i wszyscy inni uczestnicy rynku mrożonych frytek są skazani na towar importowany – głównie z Holandii i Polski. Rosja sprowadza 94% potrzebnego na jej rynku towaru.
Za: rbc.ru
