reklama
reklama
yara ogólna nawożenie warzywa
reklama
nds deszczownia nawaadnianie
reklama
baner neudosan
reklama
baner UPL
reklama
reklama
yara ogólna nawożenie warzywa
reklama
nds deszczownia nawaadnianie
reklama
baner neudosan
reklama
baner UPL
reklama
reklama
RhizoVITAL
reklama
octavo marchew nasiona
Strona głównaAktualnościRynki hurtowe – próżno szukać na nich hurtowników

Rynki hurtowe – próżno szukać na nich hurtowników

Już teraz możemy zaobserwować znaczny spadek zarówno podaży jak i popytu – choćby na rynku hurtowym w Broniszach, ale nie tylko. Jeszcze nie tak dawno temu producenci mogli liczyć na sprzedaż w większych ilościach – aktualnie tego nie ma. Z czego to wynika?

Głównym powodem zaistniałej sytuacji są z pewnością obostrzenia, z którymi przyszło się nam zmierzyć. Forma sprzedaży musiała zostać dostosowana do panujących warunków. W taki sposób, w zawrotnym tempie nasiliła się na szeroką skalę sprzedaż bezpośrednia jak i rozwinęło się wiele kanałów kontaktu producenta z potencjalnym odbiorcą. Mowa tutaj także o bezpośrednim wstawianiu owoców i warzyw do marketów, ale nie tylko.

reklama
Baner PORW 2025

Aktualnie część producentów przyjeżdżając na rynek nawet nie szuka wolnego miejsca – komentują pozostali. Już wcześniej jest umówiona na określoną ilość z określonym odbiorcą. Przyjazd i spotkanie z hurtownikiem ma już charakter symboliczny i służy jedynie przerzuceniu towaru. Jest to z pewnością wygodna forma sprzedaży, jednak nie da się ukryć, że reszta producentów na rynkach hurtowych sprzedaje przez to co najwyżej kilka worków na raz. Zdarza się oczywiście, że i Ci, którzy mieli umówionych odbiorców, biorą dodatkową ilość towaru na handel, jednak z rozmowy wynika, że powoli zdaje się to zanikać.

Ponadto wszelkie firmy cateringowe, bary, stołówki czy restauracje obawiają się ponownego wprowadzenia obostrzeń i kupują produkty na bieżąco, w razie potrzeby. Ich ilość zauważalnie zmalała, a każdy przedsiębiorca dmucha na zimne i stara się minimalizować potencjalne ryzyko kupując niewielkie ilości. Rzadko się zdarza, że ktokolwiek z branży gastronomicznej wybiega myślą w przyszłość. Nikt nie chce być stratny.

Jak już wyżej wspominaliśmy, popularną formą jest także sprzedaż bezpośrednio do marketów. Producentom, jak sami przyznają, odpowiada taki sposób, gdyż mają pewność, że nie zostaną z towarem. Ponadto, nie muszą czekać na klientów, których i tak jest już mało. Jednak nie ma się co oszukiwać, że marketom chodzi o nasze dobro. Mogą kupić produkt o kilkadziesiąt groszy taniej ze względu na brak pośredników uczestniczących w transakcjach, czyli m.in. grup producenckich. Przez takie działania wynikają również obniżki cen. Chcąc bowiem, aby to nasz towar został wybrany musimy konkurować z pozostałymi producentami. Co warto wspomnieć, marketów jest coraz więcej i nie jest tajemnicą, że wywiera to coraz większy nacisk na branżę sadowniczą czy warzywniczą.

Pozostaje pytanie, jaką rolę będą w przyszłości odgrywać rynki hurtowe?

Co o tym sądzicie?

reklama
reklama
PNOS baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
reklama
Baner KUPS
Najpopularniejsze artykuły
Polecamy
INNE ARTYKUŁY AUTORA
ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl

[newsletter_signup_form id=1]