– Pokazaliśmy, że jesteśmy skuteczni. Podejmujemy wiele działań zmierzających do tego, by podwyżki cen energii nie były dla Polaków dotkliwe, a z drugiej strony, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne – mówi Jacek Sasin.
Jak podaje Ministerstwo Aktywów Państwowych, od wybuchu wojny w Ukrainie i wywołania przez Rosję kryzysu energetycznego, rząd sukcesywnie wdraża programy osłonowe, które służą ochronie Polaków przed wzrostem cen. Bez tych działań ceny energii byłyby w Polsce znacznie wyższe. Widać to bardzo wyraźnie jeśli porówna się sytuację w naszym kraju z sytuacją w innych krajach europejskich.
Zdaniem MAP, pod koniec 2022 r. Polska miała jedne z najniższych cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w całej UE. Według danych Eurostatu, roczny wzrost cen energii dla gospodarstw domowych w czerwcu 2022 r. w Polsce wzrósł jedynie o 5%, w tym samym czasie w Estonii aż 129 proc., Holandii ok. 100 proc., Włoch ok. 81 proc. Średnia w UE była bliska 30 proc.
– Rząd PiS zapewnia ochronę energetyczną polskich gospodarstw domowych. Skutecznie chronimy odbiorców energii w czasie największego kryzysu światowego. Celem jest uchronienie od skutków tego kryzysu. Już dawno podjęliśmy decyzje związane z zamrożeniem cen gazu i prądu – mówi Jacek Sasin.
– W ciągu najbliższych dwóch lat polskie państwo wyda ok. 100 mld zł na ograniczenie podwyżek cen energii, czyli gazu i prądu dla gospodarstw domowych, ale też szerzej dla instytucji wrażliwych. Środki te będą pochodzić z budżetu, ale i państwowych spółek energetycznych – podkreśla wicepremier Jacek Sasin.
Źródło: MAP