Zatrzymano i skontrolowano transport świeżych ogórków, które pochodziły z Turcji. Towar nie spełniał norm jakościowych – przerost pleśni, objawy gnicia i zepsucia. Co stało się z transportem, który miał trafić do Polski?
Importowane ogórki z Turcji
Ogórki z Turcji pojawiają się na sklepowych półkach w Polsce stosunkowo często. Konsumenci rozpoznają je za sprawą ciemnozielonej barwy i nieco większego kalibru. Towar różni się znacząco od polskich ogórków.
Tylko w okresie od stycznia do czerwca 2024 roku do Polski trafiło 2 391,745 ton ogórków z tamtejszych stron. Wartość importowanego towaru, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, wynosi 10 842 801,00 złotych.
Pleśń, objawy gnicia i zepsucia. Co z transportem?
W minionym tygodniu przez granicę usiłowano przewieźć transport ogórków z Turcji. Towar miał trafić do Polski. W produkcie wykryto jednak nieprawidłowe cechy organoleptyczne (przerost pleśni, objawy gnicia i zepsucia).
Przesyłka została zatrzymana. Komunikat w tej sprawie pojawił się w Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach w dniu 22 sierpnia 2024 roku. Importowanym produktem był ogórek świeży (korniszon) do przetwórstwa przemysłowego. Towar, jak dowiadujemy się w komunikacie, stanowił potencjalne ryzyko dla konsumentów.