Stacje, które zawyżają ceny paliw będą kontrolowane

Fot. Pixabay

Nikomu chyba nie musimy przedstawiać sytuacji, która miała miejsce w ostatnich dniach na stacjach paliw. Prezes ORLEN Daniel Obajtek zapowiedział konsekwencje zawyżania cen przez stacje. Następstwem tych słów ma być zrywanie umów, z tymi, które nadmiernie korzystają na trudnej sytuacji.

Orlen wydał oświadczenie, w którym przedstawił konsekwencje nieuczciwych działań. Stacje muszą liczyć się z kontrolami. Zawyżanie cen nie powinno mieć obecnie miejsca, ponieważ jeszcze bardziej zwiększa panikę, której daliśmy się ogarnąć w czwartek.

Zgodnie z zapowiedzią Prezesa PKN ORLEN Daniela Obajtka, rozwiązujemy w trybie natychmiastowym umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny paliw, w tym zarówno z siecią odbierającą nasze paliwa, jak i stacją korzystającą z naszego szyldu.
Za niedopuszczalne uznajemy wykorzystywanie aktualnej sytuacji i podnoszenie cen do poziomów, które nie znajdują żadnego uzasadnienia w czynnikach kształtujących ceny detaliczne. Zapewniamy, że będziemy weryfikować wszystkie doniesienia dotyczące manipulacji cenowych i bezwzględnie zwalczać ten proceder – czytamy w komunikacie.

O zajściu poinformował także na swoim Twitterze prezes UOKiK Tomasz Chróstny. – Nie ma i nie będzie naszej zgody na wykorzystywanie dezinformacji do nieuzasadnionego podnoszenia cen paliw kosztem konsumentów i uczciwych przedsiębiorców.

Najbardziej przykre w całej tej sytuacji jest podejście niektórych stacji. Mimo wystarczających zapasów, jak podają poszczególne koncerny paliwowe, wciąż spotykamy ceny, które są zdecydowanie nie do przyjęcia…

Related Posts

  1. drewniane skrzynie
  2. Zniszczone szklarnie po wichurach

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Wpisz swoje imię
Wpisz treść komentarza

Polityka Prywatności