Wybory dobiegły ku końcowi, natomiast ceny oleju napędowego zarówno w hurcie, jak i na stacjach paliw wzrastają. Ile aktualnie kosztuje paliwo?
Nie tak dawno temu, kiedy wybory dopiero się zbliżały, wielu rolników obawiało się, że niskie ceny paliw na stacjach są tylko tymczasowe. Słyszeliśmy rzecz jasna zapewnienia, że nawet po wyborach utrzymają się na niższym poziomie, jednak wraz z biegiem czasu niestety owe obietnice się nie sprawdziły. Ceny paliw na stacjach ponownie wzrastają.
Zacznijmy od cen oleju napędowego w hurcie. W okresie przedwyborczym utrzymywały się one przez długi czas na poziomie 4,74/4,76 zł za litr. Jak natomiast sytuacja wygląda obecnie? Niedługo po wyborach ceny w hurcie zaczęły rosnąć. Nie były to wprawdzie duże wzrosty, ale systematycznie wprowadzano kolejne poprawki. Aktualnie cena ropy przedstawia się na poziomie 5,01 zł za litr. Tyczy się to surowca oferowanego przez Orlen.
Wzrost cen paliw w hurcie znalazł rzecz jasna odzwierciedlenie w sytuacji na stacjach. Aktualnie, jak podaje serwis e-petrol, olej napędowy kosztuje 6,14 zł za litr. W 42 tygodniu ceny kształtowały się tutaj na poziomie 6,09 zł za litr, czyli o 0,05 zł mniej niż obecnie. Warto podkreślić, że sytuacja może ulec pogorszeniu. Według prognoz serwisu, ceny oleju napędowego do 29 października będą oscylować w przedziale 6,08-6,20 zł za litr.
W mediach nieustannie pojawiają się przesłanki, że sytuacja na rynku paliw w Polsce wciąż pozostaje nieadekwatna względem światowego rynku. Według ekspertów znajdzie to odzwierciedlenie w ogromnych stratach koncernu paliwowego. Wyniki finansowe nie zostały jednak jeszcze opublikowane, więc są to tylko domysły. Czas pokaże czy ceny paliw rzeczywiście były sztucznie zaniżane. Niemniej… Aktualnie notowany wzrost cen to fakt.