Sześćdziesiątka, ciapek, a może maszyna do bardziej wymagających prac? Ofert sprzedaży jest aktualnie dużo, a producenci mogą nabyć poczciwe Ursusy w stosunkowo okazyjnych cenach. Ile więc trzeba wyłożyć za Ursusa C-330, C-360 i 1224 w grudniu 2024 roku? Sprawdź aktualny przegląd cen.
Sześćdziesiątka, a może nowszy sprzęt?
Państwowa spółka, a konkretnie Hodowla Zwierząt i Nasiennictwo Polanowice, poinformowała w ostatnim czasie o sprzedaży sprzętu rolniczego. Na licytację trafi szeroka gama sprzętu rolniczego, a we wszystkim nie zabrakło znanych i cenionych Ursusów. Warto jednak zaznaczyć, że to ostania chwila na przemyślenia, gdyż maszyny trafią do sprzedaży w przetargu ofertowym już w dniu 18 grudnia 2024 roku o godzinie 11:00.
Pierwszą “perełką”, którą warto rozważyć jest Ursus C-360, czyli maszyna produkowana w latach 1976-1994. W tym przypadku ciągnik zjechał z linii produkcyjnych w 1982 roku, a więc ma za sobą 42 lata. Warto zauważyć, że sprzedawany jest w komplecie z ładowaczem czołowym T-261 z 2001 roku. Nie jest to z pewnością nowy sprzęt, który nie będzie wymagał napraw, jednak do zakupu przekonuje cena wywoławcza rzędu 11 070 zł (brutto).
Nieco młodszym kandydatem jest z kolei Ursus 1224. Cena wywoławcza jest w tym przypadku znacznie wyższa. Zainteresowany rolnik musi bowiem przeznaczyć co najmniej 35 670 zł (brutto). Warto zaznaczyć, że mówimy o ciągniku z 1986 roku. Z czego wynika ta różnica? W ramach przypomnienia, maszynę produkowano w latach 1984-2009. Był to jednak sprzęt przeznaczony do ciężkich prac polowych, a jego moc to 119 KM.
Poza ciągnikami spółka wystawiła również na licytację inne sprzęty rolnicze, a w tym rozrzutnik czy opryskiwacze. Więcej w tym temacie można przeczytać na łamach portalu Tygodnik Poradnik Rolniczy.
Nie ma to jak poczciwy ciapek, czyli Ursus C-330
Na sześćdziesiątce czy sprzęcie do nieco trudniejszych prac polowych się nie kończy. Zainteresowani zakupem ciągnika producenci mogą zwrócić również uwagę na dwa Ursusy C-330. Tych maszyn nikomu przedstawiać nie trzeba. Produkowane w latach 1967–1987 ciapki są cenione za swoją prostotę i niezawodność. Oczywiście nie jest to ciągnik podstawowy dla gospodarstw, jednak wielu rolników wykorzystuje go do prac pobocznych.
Aktualnie na sprzedaż trafiły dwa Ursusy C-330. Przetarg ogłosiło Nadleśnictwo Szczebra. Co można kupić? Pierwsza maszyna została wyprodukowana w 1980 roku, a więc ma za sobą już 44 lata pracy. W tym przypadku cena to 10 000 zł. Druga oferta tyczy się z kolei ciągnika, który zjechał z linii produkcyjnych 9 lat później, czyli 1989 roku. Z tego względu trzeba rzecz jasna zapłacić więcej – cena wywoływacza wynosi 15 000 zł.
Producent, jeśli oferty są wystarczająco interesujące, może złożyć ofertę zakupu jednego lub dwóch ciągników. Przedmiotem przetargu są bowiem poszczególne ciągniki. Warto jednak pamiętać, jak czytamy na łamach portalu SAD24, że przetarg będzie rozstrzygany odrębnie dla każdego ciągnika i dla każdego ciągnika zostanie zawarta odrębna umowa sprzedaży. Pisemne oferty należy składać do dnia 30 grudnia 2024 do godziny 9:00.