Eksperci z całego świata w trakcie XIII Międzynarodowego Kongresu Promocji Warzyw i Owoców podzielili się swoim doświadczeniem.
Minna Rantala z fińskiej organizacji zrzeszającej producentów warzyw szklarniowych omówiła działania promujące spożycie warzyw, które prowadzone są w internecie. Promocja odbywa się głównie w social media, a ważnym jej elementem jest współpraca z blogerami i vlogerami (np. zajmującymi się tematyką kulinarną). Jednym z niestandardowych sposobów zaineresowana konsumentów większym spożyciem warzyw jest np. promowanie sięgania po ogórki szklarniowe zamiast po butelkę wody. Warzywa te świetnie zaspokajają pragnienie, są zdrowsze od wody, a dodatkowo po ich spożyciu konsument nie będzie miał problemu z opakowaniem. Jak podkreślała prelegentka w działaniach na fińskim rynku nastawiają się na przekazanie emocji, podkreślają pochodzenie produktów od konkretnych producentów (produkt przestaje być anonimowy) pokazuje się zaangażowanie rolników i oddanie produkcji warzyw. W przekazie ważne jest podkreślenie lokalności produktu oraz jego czystości (najniższy w Europie stopień pozostałości środków ochrony roślin).
Ważnym elementem działań promocyjnych jest współpraca z federacją francuskich kardiologów, za pomocą której rozpowszechniane są wyniki badań naukowych dotyczących prozdrowotnych właściwości warzyw i owoców. Poprzez kardiologów uzyskuje się dodatkowy zasięg wśród konsumentów oraz wzmocnienie przekazu przez autorytet lekarzy.


Krajowy ośrodek wsparcia rolnictwa reprezentował Paweł Kocoń. Mówił o potrzebie dostosowania się do szybko zmieniającego się rynku, na którym funkcjonują nowe pokolenia. Omówił przykłady programów konsumpcji owoców i warzyw, w tym zrealizowaną kampanię w trakcie Światowych Dni Młodzieży. W trakcie tego wydarzenia odbyła się promocja polskich produktów w specjalnie przygotowanym namiocie. Zdecydowano się na pokazanie 4 produktów, będących hitami eksportowymi w tym jabłek i marchwi. Zdecydowano się na bardzo nowoczesną formę. Przez tydzień przekazano pielgrzymom 100 ton żywności (łącznie dla czterech produktów). Degustacjom towarzyszyła w tym dniach intensywna kampania w mediach społecznościowych angażująca 3 mln osób.
Jak podkreślał P. Kocoń warte podkreślenia są także, takie akcje przeprowadzone w Polsce, jak realizacja filmu „Ekipa Chrumasa”, czyli animacja skierowana m.in. do trzydziestolatków – rodziców dzieci chodzących do szkoły. Innym ciekawym wydarzeniem promocyjnym wg niego, było oficjalne powitanie pociągu, który po raz pierwszy przemierzył trasę Chiny-Europa w ramach Nowego Szlaku Jedwabnego. Światowe media dzięki temu pokazały polskie jabłka jedzone przez prezydenta Polski i Chińskiej Republiki Ludowej. Na koniec wystąpienia została zaprezentowana nowa aplikacja „Polska Smakuje – która gromadzi producentów polskiej żywności w tym owoców i warzyw.
Odpowiedzialny za kampanie promocji owoców i warzyw, Guttorm Rebnes podzielił się swoimi doświadczeniami z Norwegii. W tym pięciomilionowym kraju oficjalne dzienne zalecenia to 5 x 100 g owoców i warzyw. W 2016 r statystyczny Norweg spożywał ok. 400 g. W zaleceniach żywieniowych jest zmniejszenie spożycia soli, cukru i nasyconych kwasów tłuszczowych, a zwiększenie spożycia produktów pełnoziarnistych, owoców morza oraz owoców i warzyw o 20 proc. co ma zostać osiągnięte do 2021 roku. Cele uwzględniają także osiągnięcie takiego samego poziomu spożycia warzyw co owoców (obecnie w Norwegii spożywa się więcej owoców niż warzyw). Jak wyjaśniono w trakcie wykładu – 20 proc. to po prostu jedna marchewka więcej jedzona codziennie.
W Norwegii prowadzona jest akcja związana z rozpoczęciem roku szkolnego, a wykorzystani są w niej idole nastolatków, którzy pokazują jak przygotować proste dania bazujące na warzywach i owocach. Prowadzone są też akcje w przedszkolach (uczestniczy w nich 3700 placówek, co obejmuje 60 proc. norweskich dzieci). Narodowe mistrzostwa „5 a day” organizowane są przez supermarkety, przy czym uczestniczą w nich wszystkie sieci handlowe. Organizowane są też mistrzostwa Healthy Fastfood.
Innowacyjne podejście do promocji większego spożycia zdrowych produktów znajduje się w kampanii „Plus”. Jest to nowa koncepcja komunikacyjna, bazująca na prostym przekazie „Nie musisz zupełnie zmieniać swojej diety, po prostu dodaj do niej coś zdrowego (warzywa/owoce)” W reklamach prezentowane jest to np. jako dodanie do zupy instant kalafiora, czy do hotdoga cebuli.
Elin Windfall z firmy LRF Horticulture (federacja szwedzkich rolników) mówiła o sytuacji w Szwecji. Statystyczny mieszkaniec tego kraju spożywa 60 kg świeżych warzyw rocznie i 70 kg owoców. Średnio daje to ok. 400 g na dziennie na obywatela, czyli odpowiednio dużo wg zaleceń WHO. Jednak narodowa agencja ds. żywienia zaleca w Szwecji 500 g tych produktów, z czego większość powinny stanowić warzywa. Badania wskazują, że tylko co 10. kobieta i co 25. mężczyzna spożywają zalecane porcje.
Barbara Groele z KUPS omówiła zachowania konsumenckie w Polsce. Wyjaśniła, że wiedza odnośnie do zdrowego ożywiania jest już ogólnie dostępna, ale wciąż za mało spożywamy w Polsce owoców i warzyw (ok. 300 g dziennie), A soków ok. 13 l/osobę/ na rok. Polska jest na końcu listy państw europejskich jeśli chodzi o spożycie owoców.