Zamknięcie restauracji z powodu kryzysu spowodowało, że producenci ziemniaków zostali pozbawienie swoich głównych odbiorców. Na francuskim rynku spadła cena tego towaru – podaż jest znacznie większa niż pobyt.
W gospodarstwie Ghislaina Cauchy’ego rocznie zbiera się ok. 600 ton ziemniaków. Sprzedaż restauracjom, stołówkom stanowi jedną trzecią jego zbiorów. W przypadku producenta z warzywniczego regionu Hauts szacuje się stratę na 12 tysięcy euro.
Nie tylko on jest w takiej sytuacji. W celu zmniejszenia zapasów w magazynach, wielu producentów zdecydowało się oferować swoje ziemniaki bezpośrednio konsumentom, w ramach sprzedaży na terenie gospodarstwa lub z ciężarówek.
Rząd francuski chce przeznaczyć 4 miliony euro na wsparcie sektora rolniczego, ale jak dotąd niewielu producentów otrzymało te pieniądze.
Źródło: freshplaza.fr