Czas ruszyć z nowym sezonem warzywniczym. W gospodarstwie Piotra Pudo (Sielec, świętokrzyskie) prace polowe ruszyły pełną parą. Ziemia ładnie obeschła, ale wciąż trzyma wilgoć, zatem to idealny moment na formowanie redlin.
Aura sprzyja pracom polowym w ostatnim tygodniu marca. Na polach obserwuje się zmożony ruch “koni mechanicznych”. W miejscowości Sielec (woj. świętokrzyskie) wiele gospodarstw zajmuje się uprawą warzyw korzeniowych. W rodzinnym gospodarstwie Piotra Pudo uprawiane są marchew, pietruszka.
Wysoka jakość i plon marchwi zależą od starannie przygotowanej gleby. Kształtne korzenie o wyrównanej długości uzyskuje się w głęboko spulchnionej glebie, posiadającej właściwą gruzełkowatą strukturę. Prawidłowo uformowana redlina posiada wysokość 20–25 cm oraz szerokość 20–30 cm. Zachowany jest wówczas odpowiedni podsiąk wody. Co ważne redlina nie powinna rozpadać się pod ciężarem dorosłego człowieka. Zalecana odległość między redlinami to ok. 68 lub 75 cm.
Do formowania redlin P. Pudo wykorzystuje czterorzędowy agregat marki Baselier. Przy wykonywaniu redlin należy zwrócić uwagę na odpowiednią gruzełkowatość gleby i zadbanie o odpowiednią strukturę wewnętrzną redliny. Na agregacie zamontowany jest podsiewacz do mikrogranulatu. Nawozy aplikowane są bezpośrednio do każdej redliny.
Siew nasion warzyw odbędzie się na początku kwietnia – będziemy relacjonować.
