W miniony weekend w Holandii wystąpiły obfite opady śniegu, po których nadeszły mrozy i silny wiatr. Takie warunki to zjawisko rzadko spotykane w tym kraju o dość łagodnym, morskim klimacie, dlatego szklarnie nie są na nie przygotowywane. W efekcie producenci szklarniowi mieli w ostatnich dniach pełne ręce roboty, a i tak napływają informacje o obiektach, które nie wytrzymały ciężaru śniegu.
Przed wystąpieniem opadów śniegu holenderski sektor szklarniowy otrzymał alerty o nadchodzących anomaliach pogodowych, dlatego zarządzający obiektami byli w stanie zabezpieczyć na weekend dodatkowych pracowników do ich odśnieżania. Rozpoczęto też intensywniejsze ogrzewanie szklarni, aby wytapiać padający śnieg, jednak możliwości podnoszenia temperatury w obiektach, w których trwa produkcja są ograniczone, aby nie odbyło się to ze szkodą dla roślin.
Mimo to w Naaldwijk zawaliła się szklarnia o powierzchni 11 000 metrów kwadratowych, a do firm ubezpieczeniowych napływają zgłoszenia o kolejnych szkodach. Również w mediach społecznościowych sporo jest zdjęć szklarni pokrytych śniegiem, zdarzają się również obrazy zawalonych obiektów.
Door ophoping van stuifsneeuw is vanavond een gedeelte van een warenhuis aan de Opstalweg in Naaldwijk bezweken onder het gewicht van de sneeuw. pic.twitter.com/4oA21yveCc
— Wijkagenten Naaldwijk (@WagNaaldwijk) February 7, 2021
Hier werd toch wel gestookt. pic.twitter.com/7muXLUm7Eo
— Rob van den Ende (@Robdeschepper) February 8, 2021