Utrzymująca się niska temperatura powietrza powstrzymuje ogrodników od sadzenia roślin w nieogrzewanych tunelach foliowych. Nie ma co ryzykować – informuje jeden z małopolskich ogrodników.
W ubiegłym roku, o tej porze, na polach było już słychać pracę ciągników, ogrodnicy pełną parą rozpoczynali sezon uprawowy. Dzisiaj, utrzymująca się niska temperatura powietrza sprawiła, że termin nasadzeń przesunie się o kilka tygodni. Ale są i tacy, którzy zaryzykowali i posadzili rozsadę warzyw kapustnych do nieogrzewanych tuneli foliowych. Wkrótce więcej informacji na ten temat na naszym portalu.
Producent pora, który planował nasadzenia roślin 20 lutego, już teraz wie, że lutowy termin jest nie do zrealizowania. W chwili obecnej przycina liście pora, w celu wzmocnienia młodych roślin. Proces ten przyczynia się także do silniejszego rozwój systemu korzeniowego oraz części podliścieniowej.
Tunele na polu
Ciężki śnieg, który zalegał na osłonie foliowej mógł uszkodzić stalową konstrukcję, dlatego ogrodnicy usuwali nadmiar zalegającej warstwy białego puchu. A tak obecnie wygląda sytuacja na polach w małopolskim zagłębiu warzywniczym: