Światowym trendem w ochronie roślin jest ograniczenie zużycia środków chemicznych. To bardzo istotny temat, zważywszy na to, że Europejski Zielony Ład zakłada zredukowanie środków chemicznych o 50% przez państwa członkowskie. Już wielu krajowych producentów przekonało się do skuteczności działań biopreparatów w uprawie warzyw.
Tomasz Marian prowadzi rodzinne gospodarstwo ogrodnicze w podkrakowskiej miejscowości Czechy. Uprawa cebuli w tym gospodarstwie jest prowadzona od wielu pokoleń. Tegoroczny sezon nie należy do najłatwiejszych, jak informuje producent rośliny były wielokrotnie poddane wielu stresom abiotycznym. Początek sezonu był związany z bardzo niską temperaturą powietrza, później nastąpiły chwile suszy, a lato w Małopolsce okazało się pod znakiem wilgotności i dużej presji chorób oraz szkodników.
Nasiona cebuli były wysiewane na przełomie marca i kwietnia. W doborze odmian dominują: Bila, Supra, Unico.
Założeniem Europejskiego Zielonego Ładu jest zredukowanie stosowania środków ochrony roślin o 50 proc. przez kraje członkowskie. Coraz większego znaczenia w uprawie warzyw nabierają preparaty biologiczne stosowane w ochronie roślin przed chorobami i szkodnikami. W tym sezonie Tomasz Marian do ochrony roślin stosuje biopreparat MiteMine wraz z adiuwantem Inex-A. Pierwszy zabieg wykonano na początku czerwca, następnie został on powtórzony trzykrotnie co 10-14 dni w dawce co 1,5 l/ha. Zdaniem producenta preparat bardzo dobrze sprawdził się w uprawie cebuli i czosnku, ograniczając w znacznym stopniu występowanie szkodników.
Jak informuje Artur Śliz, z firmy Osadkowski, produkt MiteMine (firmy Cosmocel) jest zarejestrowany jako nawóz wapniowy dolistny, ma za zadanie nie tylko dostarczyć wapnia roślinom, ale też dodatkowo inicjować naturalną ich odporność na szkodniki.
Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego z udziałem producenta Tomasza Mariana z miejscowości Czechy koło Słomnik.