To kolejny, po ogórkach temat dotyczący importu, który podejmujemy – chodzi o młode ziemniaki z Cypru i Egiptu, które pojawiły się na rynkach hurtowych i w sprzedaży w sieciach marketów.
W tym przypadku informacja może wzbudzić dyskusję. Cześć czytelników zauważy, że w tym momencie nie ma w sprzedaży młodych polskich ziemniaków. Z drugiej strony, nie da się ukryć, że te importowane stanowią coraz poważniejszą konkurencję dla polskich ziemniaków i na pewno w jakimś stopniu wpływają na słabszy popyta w konsekwencji ceny.
Jednak wiemy, jak trudno jest ograniczyć import – w działaniach sieci marketów trudno dopatrywać się patriotyzmu konsumenckiego – kupują tam, gdzie jest taniej/wygodniej. Sytuację owszem, mogłoby ograniczyć częstsze kontrole importowanych warzyw, ale też wiemy jak to wygląda w praktyce.
W tym momencie w hurcie ceny importowanych młodych ziemniaków wynoszą ok. 70 – 80 zł za 20 kilogramowy worek, czyli 3,50 – 4,00 zł/kg. W marketach ceny dochodzą do 6,00 zł/kg. Hurtownicy informują nas, że obok młodej kapusty i rzodkiewki także młode ziemniaki cieszą się coraz większym zainteresowaniem za strony detalistów. Jest to równoznaczne z popytem ze strony konsumentów.
Jedyna szansa w konsumentach, którzy będą wspierać polskich producentów – muszą zwracać uwagę na kraj pochodzenia warzyw, w tym ziemniaków! No i oczywiście wybierać polskie!