Protesty rolników kolejny raz rozleją się po całej Polsce. Blokady przejść granicznych, węzłów komunikacycjnych, a także dróg i autostrad… To wszystko zaplanowano na 20 lutego. Gdzie rolnicy zamierzają strajkować? Zamieszczamy mapę, na której publikowane są miejsca protestów, a także kontakty do organizatorów.
Gdzie rolnicy będą protestować?
Krótko mówiąc, łatwiej wskazać miejsca, w których rolnicy nie będą protestować. Mobilizacja trwa, a na mapie strajków z dnia na dzień przybywa znaczników. Rolnicy z całej Polski organizują się, aby wyrazić swój sprzeciw. W ostatnim czasie byliśmy świadkami zaostrzonych protestów we Wrocławiu, gdzie producenci z pewnością powrócą także 20 lutego. Rolnicy nie są ponadto sami, gdyż ich działania wspiera wiele innych grup. Jedną z takowych są myśliwi, którzy już teraz zaznaczyli swoją obecność w kilku regionach Polski.
Oblężenie Poznania
W ramach przypomnienia, jednym z punktów, w których rolnicy byli najbardziej aktywni podczas strajków 9 lutego był Poznań. Krótko mówiąc, miasto zostało sparaliżowane. Tym razem tamtejsi producenci również wyjdą na ulicę. Planują blokady najważniejszych węzłów komunikacyjnych. Wskazują, że problem niekontrolowanego importu z Ukrainy wciąż doskwiera wielu gospodarstwom. Zarazem dodają, że nie podjęto żadnych kroków w kwestii Zielonego Ładu. Co istotne, rolnicy z okolic Poznania wprost zaznaczają, że dalsze lekceważenie problemów, z którymi się zmagają, przyczyni się do zaostrzenia protestów.
– 20 lutego o godzinie 8:00 zbieramy się w wyznaczonych punktach i blokujemy najważniejsze węzły komunikacyjne miasta Poznań. Nie możemy pozwolić, aby rząd przymykał oko na import zboża i rzepaku z Ukrainy bez papierów, oraz na to, żeby ci którzy to pokazują byli zastraszani i ścigani przez ukraińskie służby. W kwestii zielonego ładu też nie podjęto żadnych kroków, które by nas satysfakcjonowały! Tym samym ostrzegamy władze, że lekceważenie nas rolników sprawi, że protesty będą przybierały coraz bardziej agresywny charakter, czego zresztą mogliśmy być świadkami wczoraj w Wrocławiu – wprost zaznaczają producenci na profilu “Rola Wielkopolski”.
Protesty na granicy z Ukrainą
W ostatnich dniach polskich rolników bulwersuje w szczególności niekontrolowany import towarów z Ukrainy. Zboże, maliny, koncentrat i inne produkty… Wiele ukraińskich towarów nie spełnia norm. Producenci, którzy dotychczas protestowali na granicy, okazali się ponadto świadkami niedopuszczalnych praktyk. Z tego też względu we wschodniej części kraju już teraz możemy dostrzec skupisko miejsc, w których rolnicy będą 20 lutego protestować. Zablokowane zostaną przede wszystkim przejścia graniczne z Ukrainą. Na tym się jednak nie zakończy. Problemy rolników z pewnością zostaną dostrzeżone także przez mieszkańców Lublina. Na drogach dojazdowych do miasta pojawi się kolumna ciągników.
Mapa protestów w Polsce [20.02.2024]
Mapa rolniczych protestów, planowanych na 20 lutego 2024 roku, została utworzona zaledwie kilka dni temu. Mimo to już teraz możemy na niej dostrzec niemal 50 punktów, w których producenci zamierzają się zebrać. Warto przy tym zaznaczyć, że ostatnim razem (9 lutego), kiedy na terenie całego kraju odbywały się protesty, na mapie znalazło się 265 znaczników. Niestety, nastroje wśród producentów się nie polepszyły. Możemy się więc spodziewać, że we wtorek rolnicze protesty opanują całą Polskę. Poniżej zamieszczamy mapę ukazującą aktualne miejsca, w których producenci i myśliwi wyjdą na ulicę.
