AktualnościEkologiczna uprawa warzyw. Czy to się opłaca?

Ekologiczna uprawa warzyw. Czy to się opłaca? [WYWIAD]

Jak radzą sobie gospodarstwa z certyfikatem rolnictwa ekologicznego? Czy uprawa warzyw metodami ekologicznymi jest opłacalna? Gdzie można je sprzedawać? Sprawdź, jak to wygląda w praktyce.

W Białęgach koło Murowanej Gośliny w województwie Wielkopolskim zostało założone certyfikowane gospodarstwo ekologiczne – Zagroda Szczęśliwych Zwierząt, miejsce wyjątkowe, gdzie nowoczesność przeplata się poszanowaniem przyrody. Gospodarstwo posiada 212,70 ha gruntów rolnych, w tym 168,07 ha gruntów ornych i 28,17 ha trwałych użytków zielonych (TUZ). Sady stanowią 1,29 ha, a lasy 15,17 ha. Grunty w gospodarstwie są od 3 do 6 klasy bonitacyjnej. Gospodarstwo prowadzone jest metodą ekologiczną od 2014 roku, a certyfikat rolnictwa ekologicznego gospodarstwo posiada od 2016 roku. Dziś porozmawiamy z Panią Prezes Mariolą Szymonik.

Ekologiczna uprawa warzyw w praktyce

Jakie warzywa są uprawiane w gospodarstwie?

Mariola Szymonik: W gospodarstwie uprawiamy podstawowe warzywa, ale nie tylko. Wsród wszystkich gatunków znajdziemy marchew, buraki ćwikłowe, pietruszkę ,selera, pory, ogórki, ziemniaki, pomidory, rzodkiewkę, sałaty, rukole, różne kapusty, szpinak, jarmuż itp.

Skąd bierzecie materiał siewny?

Mariola Szymonik: Nasiona są kupowane ekologiczne z firm: Sativa Vilmorin, Bejo, Legutko. Zdarza się, że nie ma jakichś nasion wyprodukowanych metodami ekologicznymi. Wtedy składamy wniosek do Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin o zgodę na wprowadzenie materiału siewnego nieekologicznego, z tym że taki materiał siewny nie może być zaprawiany chemicznie.

Nie używacie środków ochrony roślin. Jak więc radzicie sobie z chwastami i szkodnikami warzyw?

Mariola Szymonik: W przypadku chwastów jest to praca ręczna. Zaczynamy stosować także odpowiedni sprzęt np. brony chwastowe i pielnik precyzyjny. W walce ze szkodnikami wykorzystujemy opryski np.: gnojówki z pokrzywy, wywary z wrotyczu, z czosnku i cebuli, piołunu, oprysk z mleka, ale co jest bardzo ważne – sadzimy dużo kwiatów (Aksamitki, Nagietka, Nasturcji). Rozwieszamy także dużo wstążeczek koloru żółtego na przyciągnięcie biedronek, bo jak mamy biedronki to nie mamy mszyc, a jak nie ma mszyc to nie mamy mrówek.

Czy uprawiacie warzywa jedynie na własny użytek?

Mariola Szymonik: Nie, nasze warzywa i produkty są sprzedawane w naszych sklepach – jeden znajduje się w naszym gospodarstwie w Białęgach 16, a drugi w Poznaniu (ul. Marcelińska 100). Sprzedajemy również w zaprzyjaźnionych, lokalnych sklepikach. Można nas także spotkać na różnych jarmarkach.

Czy taki system uprawy warzyw ekologicznych jest opłacalny?

Mariola Szymonik: Tak, ponieważ jest z tego wiele korzyści. Żywność jest bez chemii, a ziemia jest traktowana z szacunkiem. Zachowana jest także bioróżnorodność, czyli zróżnicowanie ekosystemów, które są niezbędne dla dobrostanu człowieka i zwierząt. Świadomość klientów jest coraz większa i dlatego są skłonni zapłacić wyższą cenę za lepszą jakość.

Nie tylko warzywa

Pierwotnie po przejęciu przez państwa Olszewskich terenów dzisiejszego gospodarstwa miała tu być rozbudowana fabryki autobusów Solaris, jednakże życie napisało inny scenariusz. Dziś gospodarstwo promuje edukację wśród dzieci i dorosłych w zakresie zrównoważonego rozwoju, szacunku do przyrody i zdrowego trybu życia. Uprawiane są warzywa,  zboża,  zioła, czy krzewy owocowe. Spotkać tu można ptactwo domowe, świnie rasy Mangalica, przepiękne zadbane krowy, owce, kozy, a nawet alpaki czy bawoły wodne, oraz oślicę, konie i kuce.

Zagroda kryje w sobie mnóstwo atrakcji. W latach 50-tych XX wieku funkcjonowała na obszarze gospodarstwa stacja zagłuszania Radia Wolna Europa. Gospodarstwo posiada miejsca noclegowe i konferencyjne, gdzie odbywają się między innymi wykłady i warsztaty o tematyce ekologicznej, zdrowym odżywianiu czy zrównoważonym rozwoju, a od 2022 roku w gospodarstwie prowadzone są również demonstracje ekologiczne w zakresie uprawy zbóż, ziemniaków, bobowatych i warzyw. W sklepie na terenie zagrody można również kupić miejscowe ekologiczne produkty i przetwory.

W imieniu gospodarstwa zapraszamy do odwiedzenia zagrody, sklepów i skorzystania z dobrodziejstw natury.

Autor: Anna Arabska

1 KOMENTARZ

  1. Opłaca się tylko uprawa z certyfikatem ekologicznym, natomiast ekologiczna uprawa się nie opłaca. Jak zrobisz skalę i Cię nie złapią na pozostałościach, to masz opłacalność, a jeśli cię złapią, to masz po biznesie. To samo dotyczy upraw ekologicznych, tzn. skali nie zrobisz, aby mieć rentowność biznesu, cenę będziesz miał wysoką i promil konsumentów Ci to kupi. Można próbować w internetach handlować, ale to jednak nie jest to, co przez sklepy stacjonarne. Dodatkowo wydasz siano na pozycjonowanie produktów, a niekoniecznie Ci się to zwróci.

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Najpopularniejsze artykuły

Polecamy

INNE ARTYKUŁY AUTORA

ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl