43 tony cebuli z Rosji – tyle towaru miało trafić na polski rynek. Importowany produkt nie spełniał jednak norm jakościowych. Krótko mówiąc, cebula była zapleśniała. Warto przy tym zaznaczyć, że w 2023 roku do Polski wjechało 21,78 tys. ton cebuli z Rosji. Czy możemy mieć pewność, że wówczas normy były zachowane?
Cebula z Rosji nie wjedzie do Polski
Zaostrzone kontrole na granicy wielu producentów odbiera jako próbę złagodzenia nastrojów panujących na polskiej wsi. Tak czy inaczej, informacje pojawiające się w mediach społecznościowych służb, które dokonują kontroli, okazują się zatrważające.
– Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Warszawie uniemożliwiła wprowadzenie na polski rynek partii 43 ton cebuli z Rosji nie spełniającej norm z powodu zapleśnienia – poinformowała dziś IJHARS w mediach społecznościowych.
Cebula z Rosji zalewa Polskę
Warto zaznaczyć, że cebula z Rosji napływa do Polski w zatrważająco wysokich ilościach. W 2023 roku na polski rynek trafiło aż 21,78 tys. ton warzywa. Jakość owej cebuli okazywała się zazwyczaj zatrważająco niska, o czym informowaliśmy już w poprzednich miesiącach.
Czy możemy więc uwierzyć, że towar sprowadzony w minionym okresie spełniał normy? Wzmożone kontrole na granicy są rzecz jasna bardzo pozytywnym zjawiskiem, ale nasuwa się pytanie… Czy owe kontrole nie powinny mieć miejsca już w poprzednich latach?
Import warzyw z Rosji w 2023 roku. Zatrważająca ilość cebuli, ogórków, marchwi i nie tylko…
Źródło: IJHARS