reklama
reklama
yara ogólna nawożenie warzywa
reklama
reklama
reklama
yara ogólna nawożenie warzywa
reklama
reklama
reklama
reklama
Strona głównaAktualnościDla kogo powstało Stowarzyszenie Polski Pomidor Gruntowy?

Dla kogo powstało Stowarzyszenie Polski Pomidor Gruntowy?

Pod koniec ubiegłego roku działalność rozpoczęło Stowarzyszenie Polski Pomidor Gruntowy. W rozmowie z prezesem Stowarzyszenia, Markiem Bąkiem, rozmawiamy o edukacji, poprawie jakości produkcji rolnej i nadchodzącym sezonie w uprawie tego ciepłolubnego warzywa. Stowarzyszenie dąży do uczynienia pomidora gruntowego narodowym skarbem, promując jego wyjątkową jakość i wszechstronność zastosowania. Planowana jest również promocja polskich pomidorów na rynkach międzynarodowych, pomimo obecnych wyzwań gospodarczych.

Stowarzyszenie zrzesza przetwórców, rolników uprawiających pomidory gruntowe, a także osoby i firmy wspierające branżę. Ilu członków obecnie liczy i kto był jego pomysłodawcą?
Marek Bak (M.B.):
Stowarzyszenie to organizacja licząca obecnie kilkunastu członków, jednak systematycznie się rozwija. Powstało jako odpowiedź na potrzebę zadbania zarówno o producentów, jak i o sam produkt. Naszym celem jest, aby Polska zaczęła być kojarzona z wysokiej jakości pomidorami gruntowymi właśnie. Mamy piękną tradycję, która może być fundamentem do podjęcia takich działań, aby skutecznie uczynić z pomidora gruntowego nasz produkt narodowy, uznawany jako marka w Europie i na świecie.

reklama

Czy promowanie pomidorów gruntowych to główny cel powstania Stowarzyszenia? Jak zamierzacie realizować postulaty dotyczące edukacji i poprawy jakości produkcji?
M.B.:
Jednym z naszych priorytetów jest edukacja – chcemy uświadamiać konsumentów, jak bogata i różnorodna jest oferta polskich pomidorów i jak ważne miejsce zajmuje w tej grupie produktów właśnie pomidor gruntowy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z dostępnych odmian, ich właściwości, zastosowań czy wartości odżywczych. Pragniemy uczyć, jak rozróżniać typy pomidorów, jak je spożywać bez utraty wszystkich wartości jakie nam dają i komponować w codziennej diecie tak, aby była ona urozmaicona i zwyczajnie smaczna.
Chcemy, aby pomidor gruntowy był postrzegany nie tylko jako powszechny składnik, ale jako wartościowy produkt, wart uwagi. Edukacja będzie kierowana także do rolników – poprzez szkolenia, wsparcie merytoryczne i dostęp do informacji o ochronie roślin, zagrożeniach związanych z chorobami i zmiennych warunkach atmosferycznych. Współpracujemy z partnerami, którzy pomogą nam wspierać producentów na wielu poziomach – od agrotechniki po strategię marketingową. Mamy na to swój autorski pomysł, jednak pozwoli Pani, że jeszcze go nie zdradzimy.

Jakie są perspektywy rozwoju uprawy i przetwórstwa pomidorów? Czy powierzchnia upraw będzie rosła w kolejnych latach?
M.B.:
Według danych ARiMR, powierzchnia uprawy pomidorów gruntowych w Polsce w 2024 roku osiągnęła rekordowy poziom 8363,14 ha, co stanowi wzrost o 37% (czyli 2239,87 ha) w porównaniu do roku 2023. To imponujący wynik, ale potencjał jest znacznie większy.
Przy odpowiedniej promocji, edukacji oraz wdrożeniu systemów poprawiających wydajność i jakość produkcji, jesteśmy w stanie zwiększyć powierzchnię upraw nawet do 25–30 tys. ha. To realny i ambitny cel, który może przynieść korzyści całej branży.
Sytuacja na rynku nie jest jednak prosta – pandemia COVID-19 ujawniła braki w sektorze, co doprowadziło do dużych inwestycji w przetwórstwo. Dziś dysponujemy jedną z najnowocześniejszych infrastruktur w Europie.
Zmagamy się jednak z silną konkurencją – zarówno ze strony innych krajów UE, jaki i krajów Azji z których napływają tanie przetwory destabilizując rynek i obniżając marże. Rok 2025 będzie wyzwaniem zarówno dla rolników, jak i przetwórców, choć konsumenci skorzystają na niskich cenach produktów świeżych i przetworzonych.
My patrzymy długofalowo – liczymy, że rynek się unormuje, a nadmierna konkurencja i wojny cenowe zostaną ograniczone m.in. przez regulacje.

Stowarzyszenie współpracuje z uczelniami i środowiskami naukowymi. Na czym polega ta współpraca?
M.B.:
Nawiązaliśmy kontakt z czołowymi ośrodkami akademickimi w Polsce, a także z wybitnymi specjalistami zajmującymi się uprawą i przetwórstwem pomidorów. Chcemy wspólnie wypracować nowoczesne, efektywne know-how dla całej branży.
Obecnie finalizujemy kilka projektów badawczo-rozwojowych i prowadzimy intensywne rozmowy m.in. ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) na temat tego jak robić to w sposób systemowy. Planujemy również współpracę z Ministerstwem Rolnictwa i instytucjami odpowiedzialnymi za kształtowanie polityki rolnej.

Potencjał produkcyjny polski w zakresie pomidora gruntowego jest znacznie wyższy niż obecne ponad 8 tys. ha

Jak będziecie starać się zwiększyć konkurencyjność towaru?

M.B.: Uzyskanie zwiększenia powierzchni uprawy pomidorów, dobrych stawek dla plantatorów, zarobku dla przetwórców i przystępnych cen dla konsumentów wymaga stworzenia odpowiedniego systemu. Aby rolnik mógł zarabiać, musi osiągać wysoką wydajność – a to wymaga skutecznej ochrony przed patogenami i reakcji na zagrożenia pogodowe. Równie ważna jest odporność na zagrożenia wynikające z globalnego handlu, embarg czy niestabilności rynku.
Planujemy wdrożenie systemów doradztwa i alarmowania producentów o nadchodzących zagrożeniach, rekomendowanie odmian dopasowanych do warunków sezonu oraz promowanie najnowszych technologii i środków produkcji.
Chcemy nawiązać trwałą współpracę z producentami rozsady, zawierać długoterminowe kontrakty, a przede wszystkim – zapewnić rolnikom bieżące wsparcie merytoryczne. Konieczna jest również stała komunikacja i edukacja plantatorów, aby mogli oni skutecznie przygotować się do sezonu i osiągać jak najlepsze wyniki.

Polskie pomidory gruntowe nie ustępują jakością tym z południa Europy

Stowarzyszenie ma dbać o rozwój sektora, zapewniając współpracę z naukowcami i wielopłaszczyznowo pomagając producentom. A jeśli chodzi o samą promocję pomidora, jakie akcje planowane są w najbliższym czasie?

M.B.: Chcemy pokazać konsumentom, że pomidor gruntowy to znacznie więcej niż tylko składnik tradycyjnej sałatki, produkt w puszce, passata, przecier czy koncentrat. Zależy nam na tym, aby uświadomić, jak wszechstronnym i inspirującym surowcem może być pomidor – również w mniej oczywistych połączeniach kulinarnych i zastosowaniach. Co więcej, dostrzegamy potencjał wykorzystania pomidorów gruntowych także poza kuchnią, w zupełnie nowych kontekstach. Wierzymy, że nasze działania zaskoczą odbiorców, a jednocześnie staną się impulsem do dalszego rozwoju dla producentów i rolników.

Czy Stowarzyszenie ma w planach promocję polskich pomidorów na rynkach zagranicznych?

M.B.: Stowarzyszenie realizuje ambitne cele. Nasza działalność rozpoczyna się w Polsce, jednak nie ukrywamy, że nasze aspiracje wykraczają daleko poza granice kraju. Jesteśmy przekonani, że polscy producenci już dziś oferują pomidory gruntowe jakościowo dorównujące, a często przewyższające te pochodzące z Włoch. Przekonanie, że wyłącznie włoski klimat sprzyja uprawie doskonałych pomidorów, należy do przeszłości. Zmiany klimatyczne sprawiły, że również w Polsce możliwa jest produkcja odmian na najwyższym, światowym poziomie. Naszym celem jest promocja polskiego pomidora gruntowego nie tylko w Europie, ale także na rynkach globalnych.

Rozmawiała: Aleksandra Jasińska

ZOSTAW KOMENTARZ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu.
Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.
Proszę podać swoje imię tutaj
Proszę wpisać swój komentarz!

Polityka Prywatności

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
Najpopularniejsze artykuły
Polecamy
INNE ARTYKUŁY AUTORA
ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NEWSLETTER

Warzywniczy newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu WARZYWA.pl

[newsletter_signup_form id=1]