Podczas międzynarodowego sympozjum marchwiowego, które odbywało się we wrześniu br. w Krakowie sporo mówiono o problemach związanych z ochroną roślin, w tym o zmniejszającej się liście preparatów. Dr inż. Dorota Łabanowska-Bury zapytała Alberta Schirringa oraz Mirosława Korzeniowskiego – reprezentantów koncernu Bayer jakie rozwiązania w tym zakresie przygotowuje ich firma?
Rozmówcy przypomnieli, że w Europie rolników obowiązują przepisy unijne EC 1107/2009 dotyczące stosowania środków ochrony roślin. Jak poinformowali przedstawiciele z firmy Bayer: Produkty, które dzisiaj są jeszcze dopuszczone do stosowania na plantacjach produkcyjnych owoców i warzyw już niebawem, zostaną bezpowrotnie wycofane z rynku. W tej grupie są substancje czynne fungicydów, insektycydów i herbicydów, co oznacza, że rolnicy będą mieli dużo mniejsze możliwości ochrony upraw. Jednym z nich jest np. chloropyrifos, który w ochronie marchwi i ziemniaków był szczególnie przydatny do zwalczania drutowców i larw sprężykowatych żerujących w glebie i uszkadzających korzenie. Drugim przykładem może być także linuron – substancja czynna herbicydu o szerokim zastosowaniu, który jeszcze w tym sezonie mógł być używany po raz ostatni.


Jak przekazał Albert Schirring: Bayer ma opracowane pewne rozwiązania, ale dla praktyki będą one dostępne w latach 2023–2024 zatem bardzo ważne jest wspomaganie plantatorów w kolejnych 5 latach zanim nowe rozwiązania będą dla nich dostępne na rynku. W najbliższych dwóch latach rozszerzeniu ulegną prawdopodobnie etykiety środków, m.in. insektycydu Movento w ochronie m.in. marchwi przed połyśnicą marchwianką. Nowym środkiem w ochronie upraw sadowniczych i warzywniczych głównie przed mszycami będzie Sivanto – nowy produkt z nową substancją aktywną – flupyradifuronem (w Polsce pojawi się w 2019 r.).


Natomiast Mirosław Korzeniowski zwrócił uwagę, na inną ważną kwestię: Niestety mało pocieszające jest to, że unijne regulacje dotyczą tylko krajów unijnych, a w innych regionach produkcji są nadal dostępne. Ta sytuacja sprawia, że europejscy rolnicy mają dużo mniejsze możliwości ochrony swoich pól, a także stają się mniej konkurencyjni na zagranicznych, światowych rynkach, np. w porównaniu z Białorusią czy Ukrainą, które nie są objęte unijnymi regulacjami – zwrócił uwagę rozmówca.
Cały wywiad z reprezentantami firmy Bayer zamieścimy w najbliższym wydaniu miesięcznika „Warzywa”. Zapraszamy do prenumeraty: www.plantpress.pl
Aleksandra Andrzejewska, redaktor naczelny miesięcznika “Warzywa“.