Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności… W ramach tego programu zaoferowano rolnikom szereg świadczeń. Umowy zawierają jednak zapis, poprzez który godzą się oni na to, że owych pieniędzy mogą nie otrzymać. Absurd.
Weźmy pod lupę jeden z programów finansowanych z KPO, który tyczy się wymiany pokryć dachowych wykonanych z materiałów szkodliwych. Rolnicy zasygnalizowali, że w umowach przysyłanych przez ARiMR znajdują się zapisy warunkujące wypłatę środków z umowy tym, że ARiMR będzie posiadała środki finansowe z KPO. Sprawie przyjrzała się KRIR.
– Należy stwierdzić, że takie działanie jest niedopuszczalne, ponieważ wielu rolników nie wymieniłoby pokrycia dachowego gdyby nie miało otrzymać dofinansowania. Rolnicy byli przekonani, że otrzymają wnioskowane środki, zwłaszcza że ze względu na bardzo duże zainteresowanie wsparciem, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi podwyższył kwotę przeznaczoną na nabór wniosków do kwoty 589 350 000 zł – zaznacza KRIR.
Komentarz ze strony MRiRW niestety nie napawa optymizmem. – Zapisy umowy nie warunkują wypłaty środków dla rolników od posiadania środków finansowych przez ARiMR, ponieważ ARiMR nie jest agencją płatniczą dla inwestycji A1.4.1. KPO. ARiMR odpowiada za wystawianie zleceń wypłat, które następnie realizuje PFR S.A – przekazuje MRiRW.
Co więcej… W odpowiedzi na pytanie KRIR możemy przeczytać, że każdy mógł wcześniej zapoznać się z warunkami. – Zgodnie z zapisami regulaminu wyboru przedsięwzięć wzór umów o objęcie przedsięwzięcia wsparciem był publicznie dostępny dla wszystkich potencjalnych wnioskodawców. Dzięki temu każdy z wnioskodawców mógł zapoznać się z zapisami umowy jeszcze przed złożeniem wniosku o objęcie przedsięwzięcia wsparciem – zaznacza MRiRW.
– To jest umowa dotycząca finansowania z KPO. Z KPO, którego nie ma, rządzący wiedzą, że nie ma pieniędzy na KPO i ludzie w Polsce też wiedzą, że nie ma pieniędzy na KPO. Ale ARiMR podpisuje umowy na działania, wypłaca zaliczki (…) – wyjaśniał w programie „Debata Dnia” poseł Klimczak, wypowiadając się o absurdach związanych z umowami.
Uwzględniając więc paragraf 6, w którym agencja wyjaśnia, że „nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie wypłaty wsparcia będące rezultatem w szczególności braku środków do wypłaty”, a także polityczne spory związane z unijnymi środkami na KPO, których Polska nie otrzyma, przeprowadzane w gospodarstwach inwestycje mogą okazać się strzałem w stopę. Zainteresowani dopłatami rolnicy nie są jednak o tym informowani.
Źródło: Program „Debata Dnia” z 24.05.2023 (Telewizja Polsat) / IR w Opolu
